Spożycie galarety od obwoźnego sprzedawcy z powiatu mieleckiego, który prowadził sprzedaż, zakończyło się tragicznie dla 54-latka. Zmarł on w szpitalu w Nowej Dębie w lutym w 2024 roku. Był to Ukrainiec - Iurii N. Dwie kobiety 67-latka i 72- latka, które trafiły do szpitala, to również mieszkanki Nowej Dęby.
Małżeństwo z powiatu mieleckiego zostało zatrzymane przez policję. Para została przesłuchana. - Przyznali się do zarzucanych im czynów, ale odmówili składania wyjaśnień. Opuścili areszt. Mają dozór policji i zakaz wyrobu i sprzedaży wyrobów mięsnych - mówił nam zaraz po zatrzymaniu Andrzej Dubiel, rzecznik tarnobrzeskiej Prokuratury Okręgowej. Na ten moment zatrzymani usłyszeli zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jest to czyn za który grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Mogło to zmienić badanie sekcyjne zmarłego mężczyzny. Jeśli powodem było zjedzenie galarety to usłyszą dodatkowo zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci (zagrożenie karą więzienia do lat 5).
Według ustaleń śledczych śmierć mężczyzny nastąpiła w ciągu kilkunastu minut. W domu zatrzymanego małżeństwa policjanci zabezpieczyli około 20 kg wyrobów mięsnych, które zostały przebadane przez Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach. Po sekcji zwłok zmarłego mężczyzny dowiedzieliśmy się, że przyczyną zgonu było 100-krotne przekroczenie normy azotynu, który służy do peklowania mięsa. Teraz prokurtura może zmienić zarzuty na nieumyślne spowodowanie śmierci.
ZATRUTE MIĘSO Z NOWEJ DĘBY - DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ;
- Nowe informacje w sprawie zatrutego mięsa z Nowej Dęby. Ile osób trafiło na oddział, a ile zostało uratowanych dzięki alertom?
- "Uwaga! Nie jedz tego mięsa" RCB wysyła alerty dotyczące mięsa z targowiska w Nowej Dębie
- Śmiertelne zatrucie galaretą sprzedawaną na targu w Nowej Dębie! Policja zatrzymała dwie osoby!
- Uwaga! Śmiertelne zatrucie galaretą z targu! Policja apeluje klientów o ostrożność
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.