21.05:
Każdy kolejny dzień przynosi samorządom następne straty finansowe. Prezydent Tarnobrzeg Dariusz Bożek podkreśla, że jeśli taka tendencja utrzyma się w kolejnych tygodniach konieczne będą zmiany w planach inwestycyjnych. Już wiadomo, że nie będzie większości wspólnych inwestycji samorządu i spółdzielni mieszkaniowych. Dlatego też 500 tysięcy złotych z budżetu na ten cel zostało przesunięte na podniesienie kapitału zakładowego Rejonu Dróg Miejskich.
Zmiany w budżecie miasta są konieczne.
- Pytanie tylko jak głębokie będą to zmiany. Analiza strat w finansach wyłania przykry widok. Ponad cztery miliony straty to dla Tarnobrzega olbrzymie pieniądze. Będą cięcia. Maj i czerwiec odpowiedzą na wszystkie pytania. Jeśli straty będą mniejsze, pojawi się tendencja wzrostowa to być może uda się uratować niektóre inwestycje.
- komentuje Dariusz Bożek.
14.05:
Zarówno Sandomierz jak i Tarnobrzeg już liczą straty poniesione przez pandemię koronawirusa.
Wiadomo, że Sandomierz stracił ponad dwa miliony złotych! Szacunki obejmują kwiecień porównywany do kwietnia roku ubiegłego. Na kwotę tę w największym zakresie składają się straty z tytułu podatku dochodowego w wysokości prawie 1,3 miliona złotych. Na drugim miejscu są straty z tytułu najmu i usług samorządowych instytucji podległych miastu. Prawie 140 tysięcy złotych miasto straciło z tytułu podatku od nieruchomości, prawie 80 tysięcy złotych z tytułu najmu lokali mieszkalnych i lokali użytkowych, ponad 70 tysięcy z tytułu podatku od czynności cywilno-prawnych. Do tego dochodzą straty z tytułu opłaty targowej w wysokości 130 tysięcy i zajęcia pasa drogowego – ponad 50 tysięcy złotych.
- Powoli obserwujemy poprawę. Na początku maja do miasta przyjechali turyści, ale przyszłość pozostaje wielką niewiadomą.
- komentuje Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza.
Straty tarnobrzeskiego samorządu sięgają już blisko 4,5 miliona złotych. Władze miasta już zapowiadają politykę "zaciskania pasa".
- Analizując dane z wpływów PIT i CIT chociażby z ostatniego tylko miesiąca kwietnia widać, że epidemia nie oszczędza finansów naszego miasta. Już teraz wiemy, że zaplanowany na rok 2020 budżet ulegnie zmianie, musimy podjąć działania, podobnie jak w innych miastach w kraju, zmierzające do zaciskania pasa. Oczywiście jeszcze jest jakaś nadzieja, że udziały w podatku PIT za maj będą bardziej optymistyczne, bo do końca maja przesunięto przecież termin rocznych rozliczeń. Mimo wszystko, cięcia będą konieczne.
- komentuje na portalu echodnia.eu Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.
Marzec jeszcze nie przynosił dużych strat, choć trend spadkowy był już widoczny. Gorzej było w kwietniu. Dochód miasta z podatku CIT w kwietniu 2020 był niższy wobec kwietnia 2019 aż o 213 tysięcy 750 złotych i 72 grosze! Dochód z PIT w marcu tego roku wyniósł 2 miliony 158 tysięcy 914 złotych, a rok temu było 426 tysiące 384 złote więcej na koncie miasta. W kwietniu wpływy z PIT spadły z 5 milionów 446 tysięcy 719 złotych w kwietniu 2019 roku do 3 milionów 193 tysięcy 683 złotych w kwietniu 2020 roku. Strata 2 milionów 253 tysięcy i 36 złotych jest już bolesna. Konieczne będą zatem zmiany w budżecie na 2020 rok.