reklama

Sąd obniżył karę o 2 lata. Finał sprawy brutalnego pobicia w Pustkowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso

Sąd obniżył karę o 2 lata. Finał sprawy brutalnego pobicia w Pustkowie - Zdjęcie główne

Sprawca brutalnego pobicia spędzi w więzieniu o 2 lata mniej. Zadecydowało pojednanie | foto Archiwum Korso

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSąd Apelacyjny w Rzeszowie znacząco złagodził karę dla sprawcy brutalnego pobicia w Pustkowie. Marcin M. spędzi w więzieniu o prawie 2 lata mniej niż zakładał pierwotny wyrok. Do zmiany decyzji przyczyniło się pojednanie sprawcy z ofiarą i zawarcie ugody pozasądowej.
reklama

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie znacząco złagodził karę dla sprawcy brutalnego pobicia w Pustkowie. Marcin M. spędzi w więzieniu o prawie 2 lata mniej niż zakładał pierwotny wyrok. Do zmiany decyzji przyczyniło się pojednanie sprawcy z ofiarą i zawarcie ugody pozasądowej.

Historia tej sprawy sięga października 2020 roku, kiedy to w podkarpackiej miejscowości w powiecie dębickim rozegrały się dramatyczne wydarzenia. Sprawa znalazła nieoczekiwany finał podczas wczorajszej rozprawy apelacyjnej.

Pobicie i seria prześladowań

Marcin M. najpierw dusił ofiarę i przystawiał jej nóż do szyi, grożąc pozbawieniem życia. Następnie bił ją pięściami po twarzy i uderzał jej głową o posadzkę. Brutalny atak doprowadził do trwałego zeszpecenia twarzy kobiety.

reklama

Jak ustaliło śledztwo, sprawca już wcześniej nękał swoją ofiarę. Od sierpnia do września 2020 roku regularnie wysyłał obraźliwe wiadomości i wykonywał liczne połączenia o różnych porach dnia i nocy. We wrześniu ukradł również telefon pokrzywdzonej.

Pierwszy wyrok

Sąd pierwszej instancji w marcu 2022 roku wymierzył sprawcy karę 5 lat więzienia i orzekł siedmioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Nakazał też wypłatę 80 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

reklama

Nieoczekiwany zwrot

Okoliczności w sprawie zmieniły się na korzyść oskarżonego, gdyż oskarżony i pokrzywdzona pojednali się na rozprawie. Oskarżony przeprosił pokrzywdzoną i zwrócił się do niej o wybaczenie, zaś pokrzywdzona przyjęła przeprosiny i zgodziła się na pojednanie

- wyjaśnia Ewa Preneta-Ambicka, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

Finał sprawy

Wczoraj Sąd Apelacyjny zdecydował o obniżeniu kary do 3 lat i 1 miesiąca, uwzględniając ugodę pozasądową zawartą między stronami oraz całkowite naprawienie wyrządzonej szkody. Mimo pojednania i znaczącego złagodzenia kary, sędziowie nie przychylili się do wniosku o nadzwyczajne złagodzenie kary wobec oskarżonego.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo