Wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października br. orzekł niekonstytucyjność art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży podzielił społeczeństwo naszego kraju, w tym także środowisko akademickie.
CZYTAJ TAKŻE:
Informacje z Podkarpacia
Stanowisko Uniwersytetu
Władze Uniwersytetu Rzeszowskiego 29 października zajęły oficjalne stanowisko na temat sytuacji jaka zapanowała w kraju. Ich apel skierowany jest zarówno do rządzących, uczestników protestów, jak i do studentów.
- Do władz Rzeczypospolitej Polskiej - o rozsądek i podjęcie szerokiego dialogu społecznego w imię zasady równości uznającej obecność różnych światopoglądów, wyobrażeń i postaw (…) Do wszystkich biorących czynny udział w protestach - o rozsądek, unikanie agresji, wszelkich prowokacji i wzajemny szacunek. Do Doktorantów, Studentów i Pracowników Uniwersytetu - o zachowanie postaw, które mieszczą się w ramach akademickiej dyskusji, kultury wypowiedzi i protestu.
- pisze w uchwale rektor i przewodniczący senatu prof. dr hab. Sylwester Czopek.
Uczelnia jednoznacznie podkreśla, że strony sporu powinny doprowadzić do jak najszybszego porozumienia, m.in. przez wzgląd na sytuacje epidemiologiczną w kraju.
- Nie musimy we wszystkim się zgadzać, ale wolny wybór jest naszym prawem i przywilejem, którego nie wolno nam odbierać. Poza byciem częścią ludzkości łączy nas również umiejętność myślenia - korzystajmy z niej dla naszego wspólnego dobra i lepszej przyszłości następnych pokoleń.
- podsumowuje w apelu senat UR.
CZYTAJ TAKŻE:
Nie będzie podwyżek dla pracowników służby zdrowia!
Stanowisko Politechniki
Politechnika Rzeszowska nie wydała osobnego komunikatu na wzór UR. Władze uczelni „podpięły się” do apelu wystosowanego przez Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Przewodniczącego Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Prezesa Polskiej Akademii Nauk, Przewodniczącego Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej oraz Przewodniczącego Krajowej Reprezentacji Doktorantów.
- Apelujemy zatem do środowisk politycznych i społecznych o podjęcie dialogu, który będzie brał pod uwagę różne racje oraz poglądy i doprowadzi do niezwłocznego ustabilizowania sytuacji w naszym kraju.
- czytamy w apelu.
Zdaniem autorów apelu, kluczem do efektywnego rozwiązania sporu będą rozmowy opierające się na wynikach badań naukowych, doświadczeniu organizacji wspierających rodziny z dziećmi chorymi i niepełnosprawnymi oraz opinii samych kobiet.
- Powinny być one najważniejszym podmiotem poważnej i rzeczowej debaty, która dotyczy losu ich samych oraz ich dzieci. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której część społeczeństwa ma poczucie wykluczenia, uprzedmiotowienia - rodzi to poczucie krzywdy. Próba zastąpienia dialogu rozwiązaniami siłowymi prowadzi do eskalacji konfliktu, pogłębia społeczne podziały, a przede wszystkim rodzi uzasadnione obawy o przyszłość.
- tłumaczą przedstawiciele uczelni.
rafal.bolanowski@korso.pl