W sobotę po godz. 1 w nocy, policjanci prewencji, w Dębicy, zatrzymali do kontroli drogowej 39-latka kierującego rowerem. Podczas legitymowania wyczuli od kierującego jednośladem alkohol. Okazało się, że 39-letni mieszkaniec Dębicy miał 1,2 promila alkoholu w swoim organizmie
- mówi podkom Jacek Bator z KPP w Dębicy.
Rekordowe promile
Tej samej nocy na ulicy Gumniska funkcjonariusze zauważyli kolejnego rowerzystę. Mężczyzna nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Po badaniu alkomatem okazało się, że 32-latek prowadził rower mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Każdy z nich otrzymał mandat w wysokości 2500 zł. To najwyższa możliwa kara za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Za jazdę po spożyciu alkoholu rowerzysta może otrzymać mandat od 300 do 500 zł.
Komentarze (0)