reklama

"Przypudrowana" Zjednoczona Prawica - kilka słów o rekonstrukcji rządu

Opublikowano:
Autor:

"Przypudrowana" Zjednoczona Prawica - kilka słów o rekonstrukcji rządu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKryzys, upadek rządu, początek końca Prawa i Sprawiedliwości, kłopoty w regionach - ileż to razy w ciągu ostatnich kilkunastu dni słyszeliśmy o tym z ust publicystów. Tymczasem Zjednoczona Prawica ponownie została "sklejona", niby ma się dobrze, ale Jarosław Kaczyński ma kłopot, bo społeczeństwo zaczyna mieć dosyć tego rządu.

Mniej ministerstw, dwie nowe twarze (Grzegorz Puda - minister rolnictwa - zastąpił Jana Krzysztofa Ardanowskiego; Przemysław Czarnek - minister edukacji i nauki - zastąpił Dariusza Piontkowskiego i Wojciecha Murdzka), powrót Jarosława Gowina jako wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii - zastąpił Jadwigę Emilewicz i spektakularne wejście do rządu szefa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego (wicepremier). Do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wejdzie również dwóch nowych ministrów: Michał Cieślak (z ramienia Porozumienia) oraz przedstawiciel Solidarnej Polski, którego nazwisko zostanie podane w innym terminie - tak w skrócie można określić całą rekonstrukcję rządu Zjednoczonej Prawicy.

- Kończy się czas, w którym przygotowaliśmy się do tych zmian strukturalnych. Jestem pewien, że rząd kontynuacji z nowymi zmianami będzie w stanie jeszcze lepiej sprostać wyzwaniom, które na nas czekają.

- tak o nowym rządzie mówi Premier RP Mateusz Morawiecki.

W trakcie swojego przemówienia premier podkreślił, że jest to rząd gotowy do pracy w trudnym czasie. Ma być szybki i efektywny, a jak będzie w rzeczywistości to przekonamy się w najbliższym czasie. Misja mająca na celu "nałożenie nowego tynku na fasadę Zjednoczonej Prawicy" została zakończona. Niby mamy odnowiony i ładny obiekt, ale co z tego, jak w środku pozostały "stare demony". O ile wcześniej Jarosław Kaczyński był "schowany", zawsze można było napisać/powiedzieć, że jest to szeregowy poseł, tak teraz wchodzi do rządu i nikt nie może mieć wątpliwości, kto będzie "rozdawał karty". To jest właśnie to bezcenne paliwo dla opozycji, która jeśli nie wykorzysta tej szansy to pogrąży się w jeszcze większym chaosie. O Platformie Obywatelskiej, lewicy, politycznym planie Szymona Hołowni kiedy indziej.

Co jest największym zagrożeniem dla tego rządu? Po pierwsze: on sam z kolejnymi posunięciami, dziwnymi decyzjami za którymi będzie pewnie stał sam prezes Kaczyński, a po drugie coraz większy niepokój społeczny. W dniu kiedy prezentowano skład nowego rządu Agrounia z Michałem Kołodziejczakiem na czele protestowała na ulicach Warszawy. Rolnicy, których najbardziej dotyka "Piątka dla zwierząt" są oburzeni tym jak zostali potraktowani i jak widać po mocnym przekazie i ostrym języku dyskusji nie mają zamiaru odpuszczać. Protestować będą też osoby, które mają dosyć reżimu sanitarnego i jak mówią "fałszywej pandemii, a raczej plandemii". Już było "gorąco" na linii rząd - górnicy, ale na chwilę kryzys został zażegnany. W zbrojeniówce jest źle, a związkowcy wprost mówią, że nie ma żadnej debaty między nimi a ekipą Mateusza Morawieckiego.

Koszty ekonomiczne kryzysu gospodarczego są ogromne i przyjdzie nam wszystkim za to zapłacić. Także Zjednoczona Prawico rządź, ale na pewno nie będziesz miała łatwo.


 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo