Przedsiębiorcy czekają na nową tarczę antykryzysową. Od kilkudziesięciu dni są pozostawieni bez pomocy!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kancelaria PRM

Przedsiębiorcy czekają na nową tarczę antykryzysową. Od kilkudziesięciu dni są pozostawieni bez pomocy! - Zdjęcie główne

foto Kancelaria PRM

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Rządowe zapowiedzi dotyczące nowej tarczy antykryzysowej były piękne. Tylko co z tego jak nadal przedsiębiorcy czekają na pomoc. Dla wielu to oznacza bankructwo.

Każdy kolejny tydzień przynosi informacje o kolejnych grupach branżowych, które są "w stanie agonii". Protestowali już właściciele klubów fitness, taksówkarze, przewoźnicy samochodowi, restauratorzy i wiele innych grup zawodowych. Następne obostrzenia sanitarne związane z pandemią koronawirusa sprawiają, że musieli ograniczać swoją działalność, a wciąż jeszcze odczuwają skutki wiosennego lockdownu w gospodarce.

- Rynek gastronomii przejdzie tsunami. Lokale znikną z wielkimi długami bez możliwości rozliczenia subwencji. Dodajmy jeszcze do tego nieopłaconych dostawców. Sytuacje oceniłbym jako dramatyczną. 

- mówił nam Maciej Grubman, właściciel jednego z rzeszowskich lokali. 

Pracownicy branży już dzisiaj wiedzą, że będzie ciężko i gdyby nie oszczędności to trudno by im było związać koniec z końcem. Obecna sytuacja nie napawa ich jednak optymizmem. 

- W marcu było kiepsko. Miałem na szczęście coś zaoszczędzone, to jakoś funkcjonowałem. Później był okres trzech miesięcy kiedy wszystko było otwarte i było troszkę lepiej. Teraz znowu jesteśmy zamknięci. Dzisiaj są puste garnki w restauracjach, jutro będą puste garnki w naszych domach. 

- mówił pan Maciej, jeden z pracowników rzeszowskiej gastronomii. 

- Sytuacja w branży jest dramatyczna, szczególne, jeśli chodzi o tę jej część, która zajmowała się obsługą ruchu turystycznego. Już na początku marca sygnalizowaliśmy, że nadchodzi potężny kryzys. Turystyka to zjawisko sezonowe. Najlepszy okres wypada między kwietniem a październikiem. Zimą konsumuje się zysk z lata i czeka na wiosnę. Pandemia nadeszła zatem w najgorszym możliwym momencie - po zimie, gdy jako branża skonsumowaliśmy oszczędności. Nie wystartowaliśmy do nowego sezonu i nie wystartujemy do kwietnia 2021 roku.

- mówił na łamach portalu wnp.pl Rafał Jańczuk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych. 

Rzeszowscy przewoźnicy wprost przyznają, że jeden z ich kolegów "powiesił się, bo miał zadłużoną firmę".

Co dalej? Rząd zapowiedział nową tarczę antykryzysową i na tym się skończyło. Ustawa na ten temat ma być głosowana w tym tygodniu. Dopiero! Od ponad 50 dni, kiedy wprowadzano seryjnie nowe obostrzenia, przedsiębiorcy z wielu branż zostali sami!

KTO BĘDZIE MÓGŁ SKORZYSTAĆ Z POMOCY?

Przedstawiciele 32 branż, w tym:

- gastronomicznej;

- kulturalno-rozrywkowej (estradową, targową, fotograficzną, filmową, muzealną);

- fitness, siłownie, sport, rekreację;

- sprzedaży detalicznej;

- edukacyjnej;

- turystycznej (organizatorzy turystyki, hotele i podobne obiekty zakwaterowania, przewodnicy górscy, rezerwacja biletów). 

W sobotę 28 listopada Senat wpisał do tarczy, że z jej pomocy dodatkowo będą mogli korzystać branża cateringowa, przewozowa (w tym taksówkarze), księgarnie, agencje reklamowe, firmy pośredniczące w wynajmie nieruchomości czy małe sklepiki z żywnością.

NA CO MOŻNA LICZYĆ?

Ostatecznie trzeba poczekać jak będzie wyglądała ustawa po sejmowych poprawkach i głosowaniu. Wstępnie tarcza zakłada: zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne, na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych.

Pod pewnymi warunkami:

- prowadzenie na dzień 30 września 2020 r. jednego z określonych rodzajów działalności (chodzi o branże które wymieniliśmy wyżej);

- zgłoszenie do 30 czerwca podmiotu jako płatnika składek;

- wykazanie, że przychód uzyskany w listopadzie 2020 r. był niższy o co najmniej o 40 proc. w stosunku do przychodu z listopada 2019 r.

Tarcza branżowa przewiduje dotację do 5 tysięcy złotych. Dla zatrudniających do 9 osób oraz tych większych zatrudniających do 50 osób przedsiębiorców. 

Planowane jest jednorazowe dodatkowe świadczenie postojowego dla osób, które prowadziły 30 września 2020 r. działalność gospodarczą. Świadczenie postojowe to będzie 80 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 2080 zł. 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (1300 zł), dostaną osoby rozliczające się w formie karty podatkowej.

Dofinansowanie do wynagrodzeń: 2000 zł miesięcznie dopłacane do wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy (do wynagrodzenia pracownika zatrudnionego na pół etatu dopłata wyniesie 1000 zł). Dofinansowanie ma przysługiwać także do wynagrodzenia osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych (zlecenie, umowa o dzieło). Dostaniemy je tylko na pracowników, których wynagrodzenie uzyskane w miesiącu poprzedzającym miesiąc, "w którym złożono wniosek o przyznanie świadczeń, nie było wyższe niż 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego". 

Aby skorzystać ze świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy, przedsiębiorca będzie musiał spełnić następujące warunki:

- prowadzić 30 września 2020 r. działalność gospodarczą należącą do wyżej wymienionych branż;

- przychód z tej działalności uzyskany w jednym z trzech miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku był niższy o co najmniej 40 proc. w stosunku do przychodu uzyskanego w miesiącu poprzednim lub w analogicznym miesiącu roku poprzedniego;

- nie zalegał w regulowaniu zobowiązań podatkowych, składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Pracy lub Fundusz Solidarnościowy do końca trzeciego kwartału 2019 r.,

- nie spełnia przesłanek do ogłoszenia upadłości;

- nie jest wobec niego prowadzone postępowanie restrukturyzacyjne lub likwidacyjne.

Wnioski o przyznanie świadczeń na rzecz ochrony miejsc mają być składane w formie elektronicznej do wojewódzkiego urzędu pracy właściwego ze względu na siedzibę przedsiębiorcy.

Branża turystyczna ma dodatkową pomoc:

- postojowe (maksymalnie trzy razy) dla organizatorów turystyki oraz gestorów obiektów hotelarskich, przy spadku przychodu uzyskanego w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o co najmniej o 75 proc. w stosunku do przychodu uzyskanego w tym samym miesiącu kalendarzowym w 2019 r.

- zwolnienie z ZUS za listopad 2020 i jednorazowe postojowe dla firm z kodem PKD 79.90.C, czyli "pozostałej działalności usługowej w zakresie rezerwacji, gdzie indziej niesklasyfikowanej"

-  zwolnienie z ZUS za listopad 2020 i jednorazowe postojowe dla firm z kodem PKD 93.19.Z, czyli "pozostałej działalności związanej ze sportem, która obejmuje także działalność przewodników górskich".

-  przedłużenie przyznanej pomocy w postaci zwolnienia z ZUS oraz świadczenia postojowego na drodze rozporządzenia ułatwi przyznanie kolejnego wsparcia dla branży turystycznej.

Głosowanie w Sejmie przewidziane jest na 9 grudnia.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy