reklama

Prawie zderzył się z radiowozem. Nie uwierzysz jak tłumaczył swoją ucieczkę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KWP Rzeszów

Prawie zderzył się z radiowozem. Nie uwierzysz jak tłumaczył swoją ucieczkę - Zdjęcie główne

Prawie zderzył się z radiowozem. Nie uwierzysz jak tłumaczył swoją ucieczkę | foto KWP Rzeszów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkaniec powiatu kolbuszowskiego usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Na widok policjantów, którzy chcieli zatrzymać go do kontroli, zaczął uciekać. W trakcie pościgu omal nie spowodował kolizji z radiowozem.
reklama

W poniedziałek (21 kwietnia) po godz. 21, dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał informację, że ul. Kolbuszowską, w kierunku miejscowości Kolbuszowa, jedzie pojazd marki Ford, którego kierujący ma poważne problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy i jedzie „wężykiem”. Policjanci natychmiast ruszyli na trasę wskazaną w zgłoszeniu.

 

- W trakcie patrolu, w Czarnej Sędziszowskiej, mundurowi zauważyli opisany w zgłoszeniu pojazd i natychmiast podjęli czynności zmierzające do jego zatrzymania. Kierujący, widząc radiowóz, zjechał na pobocze. Za nim, oznakowanym radiowozem zatrzymali się policjanci. Kierowca forda widząc, że to on został zatrzymany do kontroli, wrócił na pas ruchu i zaczął, oddalać się w kierunku Kolbuszowej

- relacjonują mundurowi z KPP w Ropczycach. 

reklama

Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że kierujący fordem nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe oraz wydawane polecenia zatrzymania pojazdu. Policjanci podjęli pościg.

Dyżurny ropczyckiej jednostki poinformował o zaistniałej sytuacji dyżurnego z Kolbuszowej. Policjanci z tej jednostki również udali się na wskazaną trasę. W Przedborzu kolbuszowscy funkcjonariusze dali kierującemu fordem sygnał do zatrzymania się.

- Mężczyzna, widząc kolejny patrol policji, omal nie doprowadził do zderzenia z radiowozem. Kierujący został zatrzymany na terenie Kolbuszowej. Mundurowi ustalili, że za kierownicą forda siedział 53-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Badania potwierdziły, że mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył, że nie uciekał, a jedynie chciał ich przepuścić

reklama

- relacjonuje KPP Ropczyce.

53-latek usłyszy teraz zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsokolbuszowskie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo