Do wypadku doszło w piątek, (31 grudnia), około godz. 22. Ewelina Wrona, przedstawicielka Podkarpackiej Policji poinformowała, że stado koni wcześniej spłoszyło się i biegało po okolicznych wioskach. O tym zdarzeniu pisaliśmy w artykule: Kierowca zabił dwa konie na krajowej drodze nr 9 i uciekł. Policja o wczorajszym wypadku w Hadykówce [ZDJECIA]
ZOBACZ TAKŻE: MARTWE KONIE! ZDJĘCIA Z WYPADKU NA KRAJOWEJ "DZIEWIĄTCE"
Dwa z nich wybiegły na DK9 w Hadykówce i zostały śmiertelnie potrącone przez samochód nieznanej marki, który uciekł z miejsca zdarzenia. Ewelina Wrona z Biura Prasowego Policji w Rzeszowie poinformowała dziś (niedziela, 2 stycznia), że policja nadal prowadzi czynności wyjaśniające.
- Przesłuchiwani są świadkowie i poszukiwany jest sprawca zdarzenia
- mówi przedstawicielka podkarpackiej policji.
Kolizja z koniem w Trzęsówce
Tego dnia doszło także do kolizji z koniem z tego samego stada, które się spłoszyło w Trzęsówce (gmina Cmolas). Koń po zderzeniu z samochodem uciekł.
Spłoszone konie wróciły do domu
Jak ustaliliśmy, spłoszone konie wróciły już do swojego domu.
- Konie dotarł do domu. Wszystkim serdecznie dziękujemy za pomoc
- napisali właściciele.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.