Mnóstwo osób zaangażowanych jest w zbiórkę pieniędzy na leczenie chłopca, który walczy z glejakiem nerwu wzrokowego. Sobotnią imprezę nad Jeziorem Tarnobrzeskim rozpoczął "Bieg dla Leo" przygotowany przez Klub Sportowy Harpagan Tarnobrzeg.
CZYTAJ TAKŻE:
To była tylko część wielkiego "Pikniku charytatywnego dla Leo" - wydarzenia zorganizowanego przez wiele osób, stowarzyszeń i bliskich chłopca. Tarnobrzeżanie pokazali swoją moc, a cel był jeden: pomoc dla małego Leo, którego rodzice do końca września muszą zebrać milion złotych! Tylko tak uda się wyjechać do Stanów Zjednoczonych i tam chłopiec trafi na specjalistyczne leczenie.
- Glejak może zaatakować też drugie oczko Leosia! Z nowego rezonansu, który zrobiliśmy w poniedziałek, wynika, że guz jest blisko skrzyżowania nerwu wzrokowego lewego oka. Pan doktor daje nam aż 95 procent szans na wyleczenie glejaka. Nie wiadomo jednak, czy wzrok w prawym oku powróci - nie może tego zagwarantować, ale też wykluczyć. Łudzimy się, że choć trochę da się go jeszcze uratować. Aby jednak tak się stało, musimy lecieć do USA jak najszybciej! Błagamy o pomoc!
- piszą rodzice Leosia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.