Szokującą informację podała TVN24. Aresztowanie ma związek ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Siedlcach. Zaczęło się jeszcze w 2017 roku, kiedy to w wyniku międzynarodowej współpracy policji z kilku krajów, w tym z Polski, policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie i udostępnianie materiałów o charakterze pedofilskim. Zarzuty w sprawie ma już ponad 80 osób i ciągle ich przybywa!
Teraz do grona zatrzymanych dołączył prezes jednego z podkarpackich klubów piłkarskich Jacek O. Jak poinformowała tvn24.pl sędzia Grażyna Orzechowska, rzecznik Sądu Okręgowego w Siedlcach, mężczyzna został 3 czerwca aresztowany przez tamtejszy Sąd Rejonowy. W areszcie ma spędzić co najmniej trzy miesiące. Z dokumentów w sądzie wynika, że został zatrzymany 1 czerwca, a zarzut, który usłyszał dotyczy art. 202 paragraf 3 Kodeksu karnego.
Twarde dowody
Prokurator przedstawił zarzut popełnienia przestępstwa, polegającego na tym, że w okresie od co najmniej 2017 roku do marca 2020 roku posiadał i przechowywał w celu rozpowszechnienia pliki zawierające treści pornograficzne z udziałem małoletnich oraz pliki pornograficzne związane z posługiwaniem się zwierzęciem, jak również prezentował pliki zawierające te treści za pośrednictwem sieci.
Został przeszukany dom zatrzymanego, a także klub, któremu szefował. Już w areszcie mężczyzna pisemnie zrezygnował z prowadzenia klubu. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Do sprawy na pewno będziemy wracać.
Oświadczenie mieleckiej Stali
Tymczasem dosyć niespodziewanie głos w sprawie zabrał zarząd FKS Stali Mielec, który zaprezentował oświadczenie o następującej treści:
- W nawiązaniu do ostatnich informacji medialnych dotyczących prowadzonego przez prokuraturę w Siedlcach śledztwa, pragniemy stanowczo podkreślić, że nie dotyczą one i nie mają absolutnie żadnego związku z działalnością Klubu. Bardzo prosimy o rzetelne informowanie w tej sprawie, ze szczególnym uwzględnieniem tego faktu.
Apel prezesa
Dodatkowo dziennikarzom ważną informację przekazał prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Mieczysław Golba:
- Działacz, którego dotyczą informacje, ani raz nie przebywał w siedzibie związku, jak też nie korzystał ze sprzętu związkowego, w związku z czym brak jakichkolwiek podstaw do wykonywania czynności procesowych w stosunku do Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Nie ma zatem mowy o przeszukaniu siedziby Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej przez policję.