Ogromne zniszczenia! Wsparcie dla powodzian z całego kraju! [VIDEO, FOTO, AKTUALIZACJA]

30.06:

Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc podjął decyzję o przekazaniu 200 tysięcy złotych mieszkańcom gminy Chmielnik jako pomoc dla poszkodowanych w czasie powodzi. Radni zajmą się tą uchwałą 7 lipca.

Tymczasem obejrzyj film obrazujący zniszczenia w powiecie przeworskim.

Autor: Marcin Lachnik

28.06, godz. 14:12:

Zobacz zdjęcia:

OGROMNE ZNISZCZENIA W POWIECIE PRZEWORSKIM>>>

28.06, godz. 9:49:

Rozmiar zniszczeń w powiecie przeworskim po piątkowych ulewach jest ogromny.

Fot. asp. sztab. Tomasz Flak Komenda PSP w Przewosku

W rejonie Jasła, Krosna i Sanoka uszkodzonych i wyłączonych ze względu na bezpieczeństwo jest 11 linii i 120 stacji transformatorowych. Bez prądu pozostaje około 6,5 tysiąca mieszkańców.

28.06, godz. 9:32:

Kolejny dzień szacowania strat po burzach i nawałnicach. Łącznie odnotowano na Podkarpaciu ponad 1120 zdarzeń związanych ze skutkami frontu burzowego. Najwięcej w powiatach jasielskim 549, krośnieńskim 176, przemyskim 73, brzozowskim 50 i łańcuckim. W terenie pracuje 1222 strażaków z całego Podkarpacia, a także jednostki z Małopolski i Świętokrzyskiego. Na pomoc mają w niedzielę dotrzeć strażacy z Mazowsza.

- Podtopionych zostało kilkaset budynków i obiektów, w tym mieszkalnych, gospodarczych oraz użyteczności publicznej. Wystąpiły szkody w infrastrukturze drogowej i mostowej. Są to informacje szacunkowe, ponieważ w wielu miejscach ciągle prowadzone są działania. Konieczna była również ewakuacja 29 osób z zalanych budynków w miejscowości Trzcinica gmina Jasło oraz 15 osób w powiecie krośnieńskim w gminie Jedlicze.

- mówi Małgorzata Waksmundzka-Szarek rzecznik prasowy ​Wojewody Podkarpackiego.

O sytuacji w gminie Korczyna mówi wójt Jan Zych.

Wylała rzeka Stobnica w Domaradzu w powiecie brzozowskim. Zalane zostały posesje i pola. 

Oto zdjęcia szalejącego żywiołu z gminy Korczyna.

Fot. OSP Rogi

Poniżej zalany stadion JKS-u Czarni 1910 Jasło.

27.06, godz. 21:51:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że droga krajowa numer 28 w Skołyszynie (powiat jasielski) nie jest przejezdna. Poniżej film wójta gminy Skołyszyn Bogusława Kręcisza.

27.06, godz. 21:27:

Trwa usuwanie skutków nawałnicy, w której ucierpiała szkoła w Manasterzu. W budynku mieści się siedziba obwodowej komisji wyborczej. W akcji porządkowej pomagają mieszkańcy. 

Zerwane tory i zmyta droga to skutki nawałnicy w Hadlach Kańczuckich w gminie Jawornik Polski.

Czytaj także:

Ogrom strat jest przerażający>>>

Czytaj także:

Terytorialsi usuwają szkody w powiecie przemyskim>>>

27.06, godz. 21:13:

Strażacy usuwają skutki burzy, która przeszła w sobotę popołudniu nad Podkarpaciem. Na ten moment najwięcej interwencji jest w powiecie jasielskim. Strażacy ciągle walczą też z pozostałościami wczorajszych nawałnic. Najgorzej jest w Przedmieściu Dubieckim, gdzie trwa walka o uratowaniu wału.

Trzcinica koła Jasła - film z FB Obserwator Burz - Podkarpacie:

W Jaśle po gwałtownych ulewach wiele ulic jest nieprzejezdnych. Strażacy interweniują i usuwają powalone drzewa. W kilku miejscach zostały zerwane dachy. Nie ma przejazdu w stronę Tarnowa i Gorlic! Źle jest również na ulicy Lwowskiej.

Materiał Telewizji TVJ Jasło

27.06, godz. 17:48:

W najbliższy poniedziałek, 29.06, o godzinie 12 odbędzie się sesja sejmiku województwa, na której przedstawiona zostanie informacja o szkodach wyrządzonych przez piątkowe ulewne deszcze. Samorządy dowiedzą się jakie są możliwości wsparcia. 

Z regionów dotkniętych żywiołem przybywa informacji o zniszczonych drogach i naruszonych mostach. 

27.06, godz. 13:42:

Facebook OSP Bolestraszyce - miejscowość Brzuska

Poniżej kilka zdjęć z gminy Bircza (powiat przemyski).

Fot. OSP Bolestraszyce

27.06, godz. 13:26:

- 1200 strażaków z Podkarpacia usuwa skutki gwałtownych nawałnic, które przeszły nad częścią województwa. W akcja biorą udział także jednostki z województw małopolskiego i świętokrzyskiego, to dwie kompanie przeciwpowodziowe. Korzystaliśmy także ze wsparcia lotniczego, udzielonego przez Straż Graniczną i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - mówi brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Konieczna była ewakuacja 123 osób - mieszkańców miejscowości zagrożonych wodą z powiatów: przeworskiego, przemyskiego, łańcuckiego i rzeszowskiego.

Pomoc z nieba była bardzo potrzebna, dlatego śmigłowiec Straży Granicznej stacjonujący w Huwnikach uczestniczył w dramatycznej akcji pomocy powodzianom z Brzuski koło Birczy. Helikopter z załogą podkarpackich strażników granicznych był na miejscu kilkadziesiąt minut od alarmu. Uratowano kobietę i mężczyznę uwięzionych w domach przez wielką wodę.

Fot. Straż Graniczna

27.06, godz. 10:12:

Kolejne ostrzeżenia dla Podkarpacia: W związku z prognozowanymi opadami deszczu o charakterze burzowym, w zlewniach Wisłoki, Wisłoka i Sanu (również w zlewniach niekontrolowanych i zurbanizowanych) spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich oraz w tej strefie. Lokalnie możliwe jest ponowne przekroczenie stanów ostrzegawczych a punktowo w miejscu wystąpienia szczególnie intensywnych opadów deszczu stanów alarmowych".

Po ulewie na Podkarpaciu, minister obrony narodowej na wniosek wojewody podkarpackiego podjął decyzję o użyciu żołnierzy obrony terytorialnej. Wojskowi będą pomagać przy usuwaniu szkód powstałych po nawałnicach.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa alarmuje, że ulewy na Podkarpaciu mogą występować nie tylko w sobotę, ale także i w niedzielę.

27.06, godz. 10:02:

W nocy 27 czerwca w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie sytuacji w województwie podkarpackim.

Premier Mateusz Morawiecki na briefingu po sztabie kryzysowym zwrócił się do mieszkańców Podkarpacia.

- Drodzy Rodacy, mieszkańcy województwa podkarpackiego, w szczególności tych powiatów: łańcuckiego, przeworskiego, przemyskiego i rzeszowskiego – jesteśmy z Wami i nie będziemy szczędzili sił i środków, by zabezpieczyć Wasz dobytek, życie i zdrowie.

26.06, godz. 21:10:

Fala wody na rzece Chmielnik zmierza w stronę Strugu i miejscowości Tyczyn. Poniżej zdjęcie od Czytelnika z gminy Chmielnik.

Ewa Leniart, wojewoda podkarpacka spotkała się z dziennikarzami i przekazała najważniejsze informacje.

- Nieprzejezdne są drogi wojewódzkie  835 i 887 oraz droga krajowa numer 28. Woda przybierała gwałtownie, mamy podtopione budynki użyteczności publicznej, takie jak szkoły. Otrzymaliśmy wsparcie strażaków z Małopolski i województwa świętokrzyskiego, Wojsk Obrony Terytorialnej oraz straży granicznej. Trwa ewakuacja osoby znajdującej się w stanie zagrożenia życia.

- powiedziała Ewa Leniart i zaapelowała o spokój i rozwagę.

Obecnie w walce z żywiołem pracuje 1100 strażaków. Fala powodziowa zbliża się do Rzeszowa i służby mają nadzieję, że Strug przyjmie wodę. Druga część wody zmierza w stronę Albigowej (powiat łańcucki).

Ewakuowano: 30 osób w powiecie przemyskim, 15 w przeworskim, 50 w łańcuckim i 13 w rzeszowskim.

26.06, godz. 20:14:

Media otrzymały krótki komunikat od służb wojewody podkarpackiej.

- Miasto Rzeszów, powiaty: rzeszowski, łańcucki, przeworski, leżajski, niżański: możliwość wystąpienia nagłych wezbrań na rzekach i potokach mogących powodować podtopienia i zalania. Uwaga mieszkańcy Rzeszowa! W związku z możliwością gwałtownego wezbrania Strugu należy zabezpieczyć w miarę możliwości mienie i przygotować się do ewentualnej ewakuacji.

26.06, godz. 20:05:

Nawałnica wywołała powódź błyskawiczną. Oto zdjęcia z Facebooka Storm Chasers Świętokrzyskie - Kańczuga (powiat przeworski).

Strażacy z OSP Jawornik Polski na swoim wozie.

26.06, godz. 19:57:

Film z miejscowości Zagórze w powiecie przeworskim - włącz tryb na pełen ekran:

Pod wodą są wsie: Dubiecko, Przedmieście Dubieckie i Drohobyczka.

26.06, godz. 19:54:

W związku z możliwością gwałtownego wezbrania Strugu, mieszkańcy domów w Rzeszowie w okolicy rzeki, niech zabezpieczą w miarę możliwości mienie i przygotują się do ewentualnej ewakuacji - apel służb wojewody.

W samym Rzeszowie najwięcej wody jest na czterech osiedlach: Projektant, Zwięczyca, Zalesie i Słocina.

26.06, godz. 19:47:

Najtrudniejsza sytuacja jest aktualnie w powiatach rzeszowskim, łańcuckim, przemyskim i przeworskim. Wojewoda Ewa Leniart zwróciła się do ministra obrony narodowej z wnioskiem o skierowanie do działań wojska, które będzie mogło pomóc w prowadzeniu działań związanych z usuwaniem skutków nawałnicy.

Efekty nawałnicy w powiecie przemyskim - Fot. Internauta

26.06, godz. 17:36:

Nad Podkarpaciem ponownie szalały ulewy. Wieś Hadle Szklarskie w powiecie jarosławskim jest zalana. W Hadzlówce wylał potok Sawa, zablokowana jest droga krajowa numer 28 w Birczy. 

Do godziny 17 podkarpacka straż pożarna odnotowała 241 interwencji związanych z ulewami na Podkarpaciu. Interwencje dotyczą powiatów: przemyskiego, rzeszowskiego, przeworskiego i łańcuckiego. Uszkodzona została nawierzchnia drogi wojewódzkiej 835 w miejscowości Hadle Szklarskie (gmina Jawornik Polski). Droga w kierunku Dynowa jest całkowicie zablokowana.

Woda przerwała wał na Jasiołce w Szczepańcowej. Zagrożone ujęcie wody dla części Krosna i trzech gmin.

Stabilizuje się sytuacja na Sanie w okolicach Stalowej Woli. 26 czerwca woda wróciła do koryta, choć jej stan jest ciągle wysoki. Odsłonięte zostały drewniane podesty na błoniach. Tam, gdzie woda rozlała się, jest teraz dużo błota i mułu. Pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego w Stalowej Woli przystąpili do zmywania wodą podestów.

Zgodnie z prognozami stabilizuje się również stan wody w Wiśle na wysokości Tarnobrzega i Sandomierza.

25.06, godz. 11:48:

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny przekazał lepsze nowiny, jeśli chodzi o sytuację w tej części rzeki.

- Na szczęście przyrost wody jest mniejszy niż prognoza. Ustanie opadów przynosi lepsze wiadomości. Obecnie prognozowany jest przyrost około 12 centymetrów wody od obecnego stanu. Fala kulminacyjna na Sanie w Stalowej Woli przejdzie w czwartek między godziną 14 a 18. Wysoki stan wody utrzyma się przez 24 godziny. Przypominam, że teren rekreacyjny jest zamknięty. Na wielu odcinkach zalane są ścieżki biegowe oraz rowerowe stanowiąc realne zagrożenie. Jeszcze kilka dni i wszystko wróci do normy i będziemy mogli korzystać z naszych pięknych błoni. 

- napisał na swoim Facebooku.

Fot. Facebook Lucjusza Nadbereżnego

25.06, godz. 11:40:

Gorzej wygląda sytuacja na Sanie. Woda zalała część miejscowości Buszkowice pod Przemyślem. 30 domów zostało odciętych od świata, a w transporcie pomagają strażacy z OSP Buszkowice i OSP Bolestraszyce.

Fot. OSP Buszkowice

25.06, godz. 11:33:

25 czerwca, o godzinie 9 poziom wody w Wiśle na wodowskazie w Sandomierzu wskazywał 550 centymetrów i jest to odnotowany poziom maksymalny przechodzącej fali. Według prognoz z modelu hydrodynamicznego taki stan ma się utrzymać do godz. 16, później powinniśmy obserwować tendencję spadkową. Na piątek na godzinę 5 przewidywany poziom na wodowskazie w Sandomierzu to 535 centymetrów. W sobotę na godzinę 5 przewiduje się spadek do poziomu ostrzegawczego 420 centymetrów. Przypomnijmy, że przeprawa promowa na Wiśle w Tarnobrzegu jest nieczynna.

Poniżej widok na zalane nadwiślańskie bulwary w Sandomierzu.

Fot. Urząd Miasta Sandomierza

24.06, godz. 10:01:

San w Przemyślu przekroczył sześć metrów! To jest już powyżej stanu alarmowego.

We wtorek najgorsza sytuacja w powiecie przemyskim była w gminie Bircza. Woda zalała pola i posesje w Birczy, Nowej Wsi, Sufczynie i Malawie. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Do walki z żywiołem skierowano Wojska Obrony Terytorialnej.

24.06, godz. 8:47:

Fala kulminacyjna na Sanie w czwartek, 25 czerwca, w godzinach porannych dotrze do Stalowej Woli.

- Po nocy oraz prognozie z rana na najbliższe godziny nie mam dobrych informacji. Jeszcze w środę Błonia zostaną zalane przez San. Ze względów bezpieczeństwa podjąłem decyzję o zamknięciu całego terenu rekreacyjnego z zakazem wjazdu i wejścia. Służby miejskie od rana demontują małą architekturę i sprzęt rekreacyjny. 

- komentuje Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.

WIELKA WODA NA SANIE W PRZEMYŚLU>>>

POTĘŻNY SAN W SANOKU>>>

23.06, godz. 19:50:

W związku z intensywnymi opadami deszczu i spływem wód opadowych na rzece San oraz jej dopływach, a także niekorzystną prognozą Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w zakresie hydrologii wojewoda podkarpacki Ewa Leniart wprowadziła alarm przeciwpowodziowy dla części województwa podkarpackiego, a dokładniej dla:

- powiatu bieszczadzkiego
- powiatu leskiego
- powiatu sanockiego
- powiatu brzozowskiego
- powiatu przemyskiego
- miasto Przemyśl
- powiatu jarosławskiego
- powiatu przeworskiego
- powiatu leżajskiego
- powiatu niżańskiego
- powiatu stalowowolskiego
- powiatu tarnobrzeskiego dla gminy Gorzyce
- powiatu rzeszowskiego dla gminy Dynów i miasta Dynowa

Pogotowie przeciwpowodziowe dla następującej części województwa podkarpackiego:

- powiatu lubaczowskiego
- powiatu krośnieńskiego
- miasto Krosno
- powiatu jasielskiego
- powiatu dębickiego
- powiatu strzyżowskiego
- powiatu ropczycko-sędziszowskiego
- powiat rzeszowski (z wyłączeniem gminy Dynów i Miasta Dynowa)
- miasto Rzeszów
- powiatu łańcuckiego
- powiatu mieleckiego
- powiatu kolbuszowskiego
- powiatu tarnobrzeskiego (z wyłączeniem gminy Gorzyce)
- miasto Tarnobrzeg

23.06, godz. 13:50:

Z racji trudnej sytuacji na rzece San, oraz znacznemu przekroczeniu stanu alarmowego na rzece zdecydowano o zamknięciu mostu na Białą Górę w Sanoku.

Stan alarmowy na Sanie w Sanoku został przekroczony o 40 centymetrów i konieczne jest wprowadzenie alarmu powodziowego. Trwają przygotowania do przyjścia wielkiej wody.

Starosta sanocki Stanisław Chęć wydał 23 czerwca zarządzanie w sprawie ogłoszenia alarmu przeciwpowodziowego na terenie miast i gmin powiatu sanockiego.

- W związku z niekorzystną sytuacją hydrologiczno-meteorologiczną i ciągłym wzrostem wód na rzekach powiatu sanockiego, ogłaszam alarm przeciwpowodziowy od godz. 7.30 dnia 23 czerwca do odwołania.

Starosta zobowiązuje burmistrzów, wójtów oraz wszystkie służby zabezpieczenia przeciwpowodziowego do podejmowania niezbędnych czynności organizacyjnych i technicznych w celu zminimalizowania mogącego powstać zagrożenia dla życia, zdrowia lub mienia oraz zagrożenia środowiska. Informacje o podjętych działaniach i rozwoju sytuacji powodziowej na terenie zagrożonych gmin, należy przekazywać do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Sanoku.

22.06, godz. 20:56:

San wystąpił z brzegów i doszło do podtopienia drogi w Międzybrodziu (okolice Sanoka). Droga częściowo była nieprzejezdna.

22.06, godz. 19:47:

Rzeka Jasiołka w Jaśle osiągnęła 360 centymetrów i przekroczyła stan ostrzegawczy. Woda z koryta rozlała się po części ulicy Hankówka. Nie ma przejazdu pod mostem w kierunku schroniska dla bezdomnych. Wysokie stany wód są też na Wisłoce i Ropie.

Otrzymaliśmy także zdjęcia z Rzeszowa. Tam woda po nawałnicy wdziera się do domów przy ulicy Góreckiego.

Potężna ulewa dała się także we znaki mieszkańcom Tarnobrzega. Woda dostała się do bloków przy ulicach Świętej Barbary, Kopernika oraz Zwierzynieckiej. Częściowo nieprzejezdna jest zalana ulica 1 Maja, na osiedlu Przywiśle zalane są parkingi. Wszędzie pracują strażacy.

22.06, godz.14:51

Nadmierne opady sprawiły, że rzeka San wezbrała i przekroczyła stan alarmowy. Nadbrzeża rzeki na terenie Sanoka i okolic zostały zalane. Zobacz filmy z Sanoka:

PRZYBYWA WODY W SANIE>>>

San w Przemyślu przekroczył o 16 centymetrów stan ostrzegawczy i w poniedziałek, 22 czerwca, rano jego poziom wynosił 396 centymetrów. Stan alarmowy to: 580 centymetrów. Mnóstwo pracy mają strażacy w gminie Sieniawa, a dokładniej w miejscowości Paluchy, gdzie workami z piaskiem umacniane są wały. Wszystko po to, aby zapobiec zalaniu pobliskich gospodarstw domowych.

Niedzielne (21 czerwca) burze sprawiły, że podkarpaccy strażacy musieli interweniować aż 200 razy! Najwięcej wyjazdów zaliczono w powiatach: przeworskim, sanockim, jarosławskim, przemyskim i leżajskim.

- Wyjazdy dotyczyły pompowania wody z zalanych budynków gospodarczych i mieszkalnych oraz posesji. Usuwaliśmy też konary drzew leżących na jezdniach, ulicach i chodnikach, czy udrożnialiśmy przepusty drogowe.

- mówi młodszy brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.