Do wypadku w czasie kombajnowania doszło w sobotę (27 lipca) po godzinie 18 na terenie gminy Czemierniki
- W pewnym momencie podczas opróżniania zbiornika na zboże w maszynie, mężczyzna nie wyłączając silnika w kombajnie zaczął nogami osuwać zastałe zboże. Wtedy jeden z ruchomych elementów urządzenia zaczepił za odzież wierzchnią mężczyzny i zaczął wciągać nogi rolnika - informują mundurowi z KPP w Radzyniu Podlaskim.
Krzyk mężczyzny usłyszał pracujący w pobliżu inny rolnik, który natychmiast wyłączył silnik maszyny. Potrzebna była pomoc straży pożarnej, aby wyciągnąć mężczyznę.
44-latek z obrażeniami nóg trafił do szpitala. Był trzeźwy.
- Mężczyzna miał wiele szczęścia, bo gdyby nie szybka reakcja innych osób z pewnością straciłby życie - zaznaczają mundurowi.