reklama

Janusz Korwin-Mikke ma koronawirusa. Do zakażenia mogło dojść w Sanoku. Na spotkaniu z wyborcami jawnie łamano obostrzenia sanitarne [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Janusz Korwin-Mikke ma koronawirusa. Do zakażenia mogło dojść w Sanoku. Na spotkaniu z wyborcami jawnie łamano obostrzenia sanitarne [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJanusz Korwin-Mikke napisał na swoim profilu na Twitterze, że zmaga się z koronawirusem. Dokładnie tydzień temu w Sanoku odbyło się spotkanie otwarte z liderami Konfederacji Grzegorzem Braunem i Januszem Korwin-Mikke. Sala, w której odbywało się spotkanie, pękała w szwach, szybko zabrakło miejsc siedzących, które i tak ciasno były ustawione, jedno przy drugim. Podkreślić należy, że na sali wśród obecnych uczestników maseczki miały tylko dwie osoby.
reklama

Tydzień temu w Sanoku odbyło się spotkanie otwarte z liderami Konfederacji Grzegorzem Braunem i Januszem Korwin-Mikke. Sala była wypełniona po brzegi i szybko zabrakło miejsc siedzących. Podkreślić należy, że na sali wśród obecnych uczestników maseczki miały tylko dwie osoby. W czasie gdy w sanockich sklepach odbywają się kontrole dotyczące przestrzegania obostrzeń i nakładane są mandaty za brak maseczek, rodzi się pytanie dlaczego jednym wolno jawnie łamać zasady a innym nie. Internauci zadają pytania:

reklama

"Czy to nie pokazuje, że są równi i równiejsi?"

"Czy organizator spotkania nie powinien ponieść konsekwencji?"

"Gdzie była sanocka policja? W Kauflandzie pisali mandaty w tym czasie?"

"Na małej salce zgromadziło się ponad 100 osób, które zignorowały wszelkie pandemiczne zalecenia i nikt nie zareagował?" 

Jak się okazuje reakcja była, a Komenda Powiatowa Policja w Sanoku otrzymała zgłoszenie o fakcie złamania obostrzeń. 

- W dniu 16 stycznia 2022 roku dyżurny sanockiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące nieprzestrzegania obostrzeń sanitarnych związanych z koronawirusem na spotkaniu organizowanym w sali przy ulicy Aleje Wojska Polskiego w Sanoku. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy dokonali ustaleń dotyczących spotkania i z podjętych czynności sporządzili dokumentacje. Funkcjonariusze zabezpieczyli również zdjęcia oraz nagrania video. Prowadzone są dalsze czynności wyjaśniające. Wystąpienie dotyczące przedmiotowego spotkania zostanie skierowane do Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Sanoku.

reklama

- poinformowała nas komisarz Monika Hędrzak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sanoku.

Wiceminister Kraska oświadczył, że mutacja omikron jest o wiele bardziej zakaźna i szybciej się rozprzestrzenia. Rodzi się pytanie, czy w związku z tym spotkanie w Sanoku nie przyczyniło się do wzrostu zachorowań na covid-19? Czy organizator nie ponosi odpowiedzialności za narażenie zdrowia i życia mieszkańców obecnych na spotkaniu? 

- Każda fala pandemii jest inna, piąta jest zupełnie inna niż poprzednie. (…) W fali, którą widzimy, jest wersja omikron, która jest zdecydowanie bardziej zakaźna, a okres zakaźności jest zdecydowanie krótszy – około pięciu dni. Dlatego skróciliśmy okres kwarantanny do siedmiu dni, zostawiając dwudniowy bufor bezpieczeństwa.

reklama

- powiedział wiceminister Kraska.

Jak zakończyła się sprawa zgłoszona do Sanepidu przez Komendę Powiatową Policji w Sanoku, wystosujemy pytanie. Do sprawy oczywiście powrócimy. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsosanockie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo