Na Podkarpaciu najwięcej interwencji było w powiatach: rzeszowskim, mieleckim, leżajskim, lubaczowskim i w przeworskim. Strażacy byli wzywani głównie do wypompowywania wody z zalanych posesji, piwnic oraz budynków gospodarczych, usuwania połamanych drzew i konarów drzew z jezdni, chodników i posesji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na ten moment strażacy już interweniowali 200 razy.
CZYTAJ TAKŻE:
Mamy sygnały, że woda zalewa posesje w Malawie w powiecie rzeszowskim. Wszystko przez cofającą się falę wezbraniową na miejscowej rzeczce. Najgorsza sytuacja jest jednak w Chmielniku - gdzie woda przelewa się przez drogą obok urzędu gminy. W miejscowości Lubla w powiecie strzyżowskim woda przelewa się przez drogę.
Zobaczcie nagrania z miejscowości Krasne koło Rzeszowa.
Filmy z grupy "Korso Sanockie na sygnale"
W Grodzisku Górnym w powiecie leżajskim woda wystąpiła z rowów melioracyjnych.
Także w samym Rzeszowie strażacy mają mnóstwo pracy. Woda zalewa piwnicę przychodni lekarskiej przy ulicy Hetmańskiej.
AKTUALIZACJA - GODZ. 20:13:
Już 200 interwencji strażaków w całym regionie. Najwięcej dotyczy zalanych piwnic oraz posesji. Najtrudniejsza sytuacja jest w Chmielniku oraz w Boguchwale. W gminie Boguchwała potężne straty ponieśli sadownicy. W Chmielniku jedna z dróg jest całkowicie zalana. Na miejscu pracują strażacy.
AKTUALIZACJA - 19.07, godz. 7:30:
Strażacy interweniowali 278 razy. Najgorsza sytuacja była w powiatach: rzeszowskim, mieleckim, przeworskim i leżajskim. Sytuacja jest już opanowana.
Zalane Grodzisko Górne - tutaj sytuacja jest już opanowana. Woda opada.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.