reklama

Ferenc potwierdził, że zostaje w Rzeszowie! [AKTUALIZACJA]

Opublikowano:
Autor:

Ferenc potwierdził, że zostaje w Rzeszowie! [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNieoficjalnie mówi się, że Tadeusz Ferenc zrezygnował z kandydowania do Sejmu. Pisaliśmy o tym w weekend. Dziś, 12 sierpnia, kolejni mieszkańcy stolicy Rzeszowa przekonywali, że kariera poselska samorządowca wiązać się będzie z niedobrymi skutkami dla Rzeszowa.

AKTUALIZACJA, 12 sierpnia, godz. 13.30

Odbyła się konferencja prasowa, podczas której Tadeusz Ferenc zapowiedział, że rezygnuje wstępnie z udziału w wyborach parlamentarnych 2019. Chce zostać w Rzeszowie, bo widzi, jak wielu ludzi go popiera i walczy o to, by został w Rzeszowie. Decyzja ostateczna zapadnie w najbliższy piątek. Tego dnia na Podkarpaciu będzie Grzegorz Schetyna, z którym Ferenc przeprowadzi ostateczną rozmowę.

---

Towarzystwo Przyjaciół Rzeszowa zorganizowało dziś manifestację przed rzeszowską siedzibą Platformy Obywatelskiej. 50 osób z transparentami "Rzeszów potrzebuje Ferenca" chciało wyrazić swoje zaniepokojenie faktem, że z poziomu parlamentu Tadeusz Ferenc nie będzie już mógł tak rozwijać Rzeszów, jak robi to teraz.

Towarzystwo i bliscy współpracownicy prezydenta złożyli oświadczenie do biura PO przy Bernardyńskiej na ręce Grzegorza Schetyny, w którym to napisali, że Platforma miała czas na wykreowanie własnego lidera.

- Z wielkim niedowierzaniem i zarazem niepokojem przyjęliśmy informację o zabiegach Platformy Obywatelskiej o pozyskanie na listę wyborczą prezydenta naszego miasta Tadeusza Ferenca. Rozumiemy, że szuka pan lokomotywy wyborczej dla swojej partii, ale nie kosztem Rzeszowa i mieszkańców miasta. Mieliście kilkanaście lat na wykreowanie na Podkarpaciu swojej postaci politycznej, formatu przynajmniej zbliżonego do prezydenta, bo równego raczej się nie da

– napisali w swoim oświadczeniu przedstawiciele organizacji.

Wszyscy uczestnicy podkreślili, jak mocno doceniają starania prezydenta, które wpłynęły na rozwój miasta. Wszyscy murem stoją za Ferencem i nie chcą, by PO wyrwało im szanowanego samorządowca.

- Widzimy jego ogrom pracy, który włożył w miasto ms

– mówili manifestujący.

Co dalej? Dowiemy się jeszcze dziś!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo