Na popularnym radarze Flightradar24 pojawił się Boeing 737 AEW&C, czyli samolot wczesnego ostrzegania i dozoru powietrznego. Dodatkowo konieczna była obecność myśliwców F-16. Dowództwo Operacyjne przekazało, że około godziny 5.45 wystartowała para myśliwców stacjonująca w bazie w Łasku, a około godz. 6.15 para z bazy w Krzesinach. W ten sposób chroniona jest polska przestrzeń powietrzna.
- Ostrzegamy, że działalność polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza we wschodnim obszarze kraju - czytamy w komunikacie.
Po godzinie 10 zarówno amerykańskie F-16, jak i te polskie wróciły do bazy.
Wszystko przez kolejne zmasowane bombardowanie Ukrainy. Wojsko rosyjskie zaatakowało Kijów, w którym słychać eksplozje - informują media i lokalne władze. - W Kijowie doszło do pożarów, w kilku dzielnicach spadły odłamki rakiet - informuje mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. Pod ostrzałem znalazły się również regiony położone tuż przy granicy z Polską.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.