AKTUALIZACJA, 13 grudnia
Dotarła dziś do nas smutna informacja z krakowskiego szpitala. Niestety, obrażenia jakich doznała 21-letnia Alicja S. z Sanoka, okazały się śmiertelne. Pomimo walki lekarzy nie udało się uratować życia młodej kobiety...
10 grudnia
Według świadków, zdarzenie wyglądało naprawdę dramatycznie. Widzieli jak kobieta zapalając piecyk przed hotelem stanęła cała w ogniu, po czym zaczęła biec ulicą, błagając ludzi o pomoc. Przypadkowe osoby próbowały gasić ogień tym, co mieli przy sobie,
Młoda dziewczyna w ciężkim stanie trafiła pod opiekę lekarzy. Najprawdopodobniej poparzone ma aż 80% ciała.