- To, czego się najbardziej obawialiśmy, nastapiło dzisiaj w nocy. Prezydent Rosji Władimir Putin napadł na Ukrainę. Co to może oznaczać dla Polski, dla Podkarpacia, dla Europy?
- To bardzo niepokojąca perspektywa. Putinowi marzy się wielkie imperium, na czele którego stanie właśnie on. Jeżeli go nie powstrzymamy, to posunie się dalej. Putin zresztą o tym mówi otwarcie. Nie ukrywa, że chce wielkiej Rosji. Jest niebezpieczny. W tej sytuacji ani Podkarpacie, ani Polska, ani Europa w dalszej perspektywie bezpieczne nie są.
- Co można dzisiaj zrobić, aby powstrzymać Putina?
- Sytuacja jest bardzo trudna, zawiodły rozmowy dyplomatyczne. Pozostają sankcje, ale Putin chyba się nimi na razie nie przejmuje. Zdecydowanie trzeba je wzmocnić. I to szybko.
- Podkarpacie to region, który graniczy z Ukrainą. Myśli pan, że zaleje nas fala uchodźców? Czy jesteśmy na to przygotowani?
- Mieliśmy sporo czasu, żeby się przygotować i mam nadzieję, że tak jest. Musimy być gotowi na falę uchodźców, na pomoc rannym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.