reklama

Czy arcybiskup Andrzej Dzięga wiedział o pedofilskich wybrykach swoich podwładnych? Watykan to sprawdza!

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska - biskup Andrzej Dzięga.

Czy arcybiskup Andrzej Dzięga wiedział o pedofilskich wybrykach swoich podwładnych? Watykan to sprawdza! - Zdjęcie główne

foto Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska - biskup Andrzej Dzięga.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Arcybiskup Andrzej Dzięga to kolejny polski hierarcha, wobec którego Watykan zlecił wdrożenie postępowania kanonicznego. Chodzi o molestowanie seksualne dzieci przez jego podwładnych. Jedno z doniesień dotyczy czasu zarządzania diecezją sandomierską!
reklama

Arcybiskup Andrzeja Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, który w latach 2002–2009 sprawował funkcję biskupa sandomierskiego i miał wiedzę na temat molestowania seksualnego jednego z ministrantów przez ówczesnego proboszcza Parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnobrzegu. Jak informuje tarnobrzeska Prokuratura Okręgowa, arcybiskup był już przesłuchiwany w postępowaniu przygotowawczym. W lutym rusza proces Józefa G. i jednym ze świadków ma być właśnie arcybiskup Dzięga.

Katolickie czasopismo "Więzi" donosi, że do nuncjusza apostolskiego w Polsce wpłynęły co najmniej cztery zawiadomienia o zaniedbaniach metropolity szczecińskiego. Jedno z nich dotyczy oskarżonego księdza.  

- Pokrzywdzony [chodzi o 12-letniego ministranta – przyp. red.] poinformował w 2006 r. o sprawie ówczesnego biskupa Andrzeja Dzięgę, który jednak nie wszczął kościelnego postępowania. Sprawca został przeniesiony na drugi koniec diecezji, do Ostrowca Świętokrzyskiego.

- czytamy w artykule Zbigniewa Nosowskiego, dziennikarza czasopisma "Więzi". 

Wiadomo, że kolejne doniesienie dotyczy głośnej sprawy księdza Andrzeja Dymera - założyciela Ogniska św. Brata Alberta dla trudnej młodzieży szkół katolickich, a obecnie dyrektora sieci placówek opiekuńczych diecezji w Szczecinie. Ksiądz Dymer został oskarżony o molestowanie co najmniej czterech podopiecznych, którzy pozostawali pod jego opieką jako wychowankowie w placówce. Treść kolejnych dwóch zawiadomień nie jest znana.

Ksiądz Piotr Studnicki, kierownik Biura Delegata Konferencji Episkopatu Polski do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży, potwierdza, że zgodnie z kompetencjami określonymi w motu proprio "Vos estis lux mundi" – arcybiskup Wojciech Polak przekazał list od krakowskiego duchownego, dotyczący możliwych zaniedbań bp. Dzięgi w sprawie ks. Józefa G., do nuncjusza apostolskiego w Warszawie, abp. Salvatore Pennacchio, oraz do metropolity lubelskiego, abp. Stanisława Budzika (diecezja sandomierska należy do metropolii lubelskiej).

Do sprawy arcybiskupa Andrzeja Dzięgi będziemy wracać.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama