Jak informuje podkarpacka policja w nocy z 12/13 lipca w Rakszawie (powiat łańcucki) funkcjonariusze zauważyli seat, którego tor jazdy wskazywał, że kierujący nim mężczyzna może znajdować się pod działaniem alkoholu. Kiedy kierujący został wezwany do zatrzymania gwałtownie przyspieszył i rozpoczął szaleńczą jazdę.
CZYTAJ TAKŻE:
Podczas ucieczki mężczyzna nie stosował się do znaków drogowych, wymuszał pierwszeństwo przejazdu, o mało nie doprowadzając do zderzania z innymi pojazdami. Jednocześnie próbował zepchnąć z jezdni wyprzedzający go radiowóz.
Funkcjonariuszom udało się wyprzedzić auto i na jednej z polnych dróg zablokować uciekający pojazd. Kierujący seatem próbował jeszcze uciekać pieszo, jednak szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Kierowcą okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Rakszawa. Mężczyzna był trzeźwy, jednak pobrano od niego krew do badań na zawartość środków odurzających.
Zatrzymanie też nie było łatwe, bo 24-latek znieważył oraz groził interweniującym policjantom. Mężczyzna decydując się na jazdę samochodem, złamał trzy obowiązujące go sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Teraz za wszystkie popełnione przestępstwa oraz wykroczenia drogowe 24-latek odpowie przed sądem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.