16 lutego około godziny 14 dyspozytor medyczny wysłał karetkę z Nienadowej do Dubiecka.
Według zgłaszającego zdarzenie, doszło tam do dachowania pojazdu. Gdy ratownicy przybyli na miejsce wezwania okazało się, że pięciu młodych ludzi jeżdżąc BMW X 5 "kręciło bączki" na jednym z parkingów w Dubiecku.
W pewnym momencie kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem, doprowadzając do dachowania. Dwoje pasażerów z obrażeniami ciała zostało przewiezionych do Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu.
Komentarze (5)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
rok temu | ocena +0 / -0
Gr
Od razu wiadomo, że buraki
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
rok temu | ocena +2 / -2
Jkkk
Co rym wiesniakom z bmw odwala ? Dobra marka aut ale przez takich debilijjjj zrobila sie wsiowa .
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
rok temu | ocena +0 / -0
tato
Jeszcze tylko syna właściciela czeka "przetrzepanie" tyłka i spokój.
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
rok temu | ocena +2 / -2
Anonim
Bączki to najlepiej idą M4. X5 to jeżdżą rodzice w Bieszczady na weekend.
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
rok temu | ocena +1 / -1
Ktos
Pojeździł se jeden z drugim? Starzy zapłacą za wsshstko i bedxie po problemie
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń