reklama

Afera korupcyjna w tle z byłym ministrem transportu w rządzie PO-PSL

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Afera korupcyjna w tle z byłym ministrem transportu w rządzie PO-PSL - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Prokuratura Okręgowa w Warszawie zleciła CBA zatrzymanie trzech osób, w związku z prowadzonym postępowaniem przeciwko byłemu ministrowi transportu Sławomirowi N.
reklama

Centralne Biuro Antykorupcyjne dokonało dzisiaj (7 styczeń) zatrzymania Łukasza Z., Grzegorza W. oraz Pawła G. To przedsiębiorcy działający w branży doradczej oraz inżynieryjnej. Wszyscy zatrzymani, po zakończeniu czynności procesowych, zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszą zarzuty korupcyjne, dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania "brudnych" pieniędzy.

- Są to kolejne czynności przeprowadzone przez CBA w związku ze śledztwem dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, utworzonej i kierowanej przez Sławomira N., której celem było żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych w związku z pełnieniem przez niego funkcji Szefa Państwowej Służby Dróg Samochodowych na Ukrainie Ukravtodor.

- informuje CBA.

Zatrzymań dokonano na terenie Małopolski, Podkarpacia oraz Pomorza.

Sprawa Sławomira N. 

Sławomira N. zatrzymano w lipcu 2020 roku. Od tamtej pory przebywa w areszcie śledczym, w którym zgodnie z decyzją Sądu Apelacyjnego w Warszawie, pozostanie do końca stycznia.

Byłemu ministrowi w rządzie PO-PSL zarzuca się popełnienie 11 czynów korupcyjnych, w tym przyjmowanie łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie. Zarzuty dotyczą także prania pieniędzy. 

- Według źródła PAP, materiał zebrany przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w tej sprawie jest "porażający" i składa się głównie z materiałów niejawnych, w tym podsłuchów rozmów, a także "bardzo obszernych" i "wyjątkowo szczegółowych" wyjaśnień wieloletniego przyjaciela Nowaka i współpodejrzanego w tym śledztwie, Jacka P.

- donoszą dziennikarze radia RMF FM. 

Polska Agencja Prasowa wskazuje, że odpowie także za korupcję dokonaną w czasie, gdy pełnił funkcję szefa gabinetu premiera Donalda Tuska. Chodzi o przyjmowanie korzyści majątkowych od Wojciecha T., byłego wiceprezesa PGE i Energi za pośrednictwem Leszka K. Według ustaleń śledczych Sławomir N. miał przyjąć blisko 200 tys. zł w latach 2012-2016 od byłego prezesa PKN Orlen Dariusza K. za pośrednictwem "osoby trzeciej". 

Łącznie, w efekcie zarzucanych mu czynów, podejrzany miał uzyskać 1,3 mln zł łapówek.

Dalszy ciąg

Poza trójką zatrzymanych dzisiaj osób, o udział w aferze prokuratura podejrzewa Dariusza Z. – byłego dowódcę JW 2305 „GROM”, Jacka P. - gdańskiego przedsiębiorcę, Dariusza K. – byłego prezesa polskiego koncernu paliwowo-energetycznego oraz Wojciecha T - byłego członka zarządu spółek energetycznych.

Wszystko wskazuje na to, że po czwartkowym zatrzymaniu kolejnych podejrzanych, prokuratura będzie chciała rozszerzyć zarzuty wobec Sławomira N. Sprawa prowadzona jest przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie i Delegaturę Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Gdańsku wspólnie z prokuratorami Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej w Kijowie oraz Narodowym Antykorupcyjnym Biurem Ukrainy. 

We wrześniu Centralne Biuro Antykorupcyjne przekazało, że zabezpieczyło środki pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N.  Informowano wówczas o 4,1 mln złotych, 536 400 euro i 30 tys. dolarów. Zabezpieczono dwa mieszkania oraz samochód marki Land Rover. Według ustaleń PAP, ani mieszkanie ani samochód nie należały formalnie do głównego podejrzanego. Ich właścicielem miał być Jacek P.

 

rafal.bolanowski@korso.pl

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama