Jak podaje portal krosno112.pl w sobotę 2 stycznia ok. godz. 14:00 do jednego z domów przy ul. Decowskiego w Krośnie przyjechali strażacy. W budynku tym mieszkał 72-letni mężczyzna, którego sąsiedzi nie widzieli od kilku dni, pomimo tego, iż w jego domu cały czas świeci się lampa. To oni zaniepokojeni całą sytuacją wezwali na pomoc służby.
Po przybyciu strażaków na miejsce okazało się, że mężczyzna leży na podłodze i nie może wstać oraz wezwać pomocy. 72-latek był ranny - ratownicy medyczni przetransportowali go do krośnieńskiego szpitala. Gdyby nie zainteresowanie sąsiadów, krośnianin straciłby życie.
72-latek przez kilka dni leżał unieruchomiony. Sąsiedzi wezwali pomoc
Opublikowano:
Autor: DJ | Zdjęcie: Archiwum Korso
foto Archiwum Korso
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości72-letni mieszkaniec Krosna nie był widziany od kilku dni. Okazało się, że mężczyzna nie mógł się poruszać i wezwać pomocy.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)