Okazuje się, że tegoroczny ORLEN Wyścig Narodów w Rzeszowie toczył się pod dyktando Holendrów. Pomarańczowi wygrali sobotnią drużynową jazdę na czas, a w niedzielnym wyścigu ze startu wspólnego triumfował ich reprezentant - Olav Kooij. Na finiszu w al. Cieplińskiego wyprzedził on Estończyków Markusa Pajura i Raita Arma.
- Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, to ogromna zasługa drużyny – razem walczymy, razem wygrywamy. Podczas drużynowej jazdy na czas pokazaliśmy, że mamy silny zespół. Dziś wiedzieliśmy, że musimy walczyć o utrzymanie pozycji w klasyfikacji generalnej. Mieliśmy wszystko w naszym rękach, a na koniec udało się dodatkowo wygrać etap.
- mówił po wyścigu Olav Kooij.
- CZYTAJ TAKŻE:
>> Holandia triumfuje w pierwszym etapie Wyścigu Narodów
W klasyfikacji generalnej Holendrzy zajęli całe podium – na najwyższym stopniu stanął Kooij, a obok niego Mick van Dijke i Daan Hoole. Polakom przypadły miejsca w drugiej dziesiątce. Czternasty był Bartosz Rudyk, a piętnasty Adam Kuś. Jako drużyna Polacy zajęli dziewiąte miejsce, tracąc do zwycięskiej Holandii prawie 7.26 minuty. Na drużynowym podium znalazły się także Szwajcaria i Niemcy.
- Bardzo się cieszę, że zorganizowaliśmy ten wyścig. Nie było łatwo znaleźć termin w kalendarzu, nie wszystkie zaproszone drużyny mogły przyjechać. Ale ostatecznie wystartowało trzynaście ekip i uważam, że poziom sportowy zawodów był naprawdę wysoki. Wszyscy przyjechali świetnie przygotowani i zdeterminowani do walki o zwycięstwo. Można powiedzieć, że mieliśmy w Rzeszowie prawdziwą kolarską ucztę.
- stwierdził Czesław Lang, organizator wyścigu.
- CZYTAJ TAKŻE:
>> COVID to ściema! Pikiety przeciwników pandemii na Podkarpaciu [FOTO, VIDEO]
14 i 16 września widzowie Eurosportu będą mogli zobaczyć jak przebiegała rywalizacja na ORLEN Wyścigu Narodów. W niespełna godzinnym skrócie pojawią się oba etapy wyścigu – sobotnia drużynowa jazda na czas oraz niedzielny wyścig ze startu wspólnego. Premiera materiału w poniedziałek 14 września około godziny 23, a powtórka w środę 16 września około 18:30.
- CZYTAJ WIĘCEJ