Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz stwierdził w środę, że czwarta fala jest nieunikniona, a jej szczyt ma przypaść na przełom września i października. Tymczasem Rada Medyczna, skupiona przy Premierze Mateuszu Morawieckim, najpóźniej w czwartek przedstawi rekomendacje o użyciu trzeciej dawki szczepionki. Kto mógłby być ponownie zaszczepiony?
CZYTAJ TAKŻE:
PLAN RZĄDU NA JESIEŃ. RZĄDZĄCY PLANUJĄ REGIONALIZACJĘ OBOSTRZEŃ I OBOWIĄZKOWE SZCZEPIENIA
- Na pewno nie jest to miarodajny obraz epidemii. Widzimy tydzień do tygodnia, a to jest najlepsze porównanie, że mamy wzrost w granicach pięciu procent. Jeszcze niedawno te wzrosty były w granicach 20, 25 proc. To spowolnienie nie oznacza jednak, że spowalnia epidemia
- powiedział Andrusiewicz w wypowiedzi dla TVP Info.
- Zachwianie trendu, jak nas już nauczyła epidemia, co jakiś czas ma miejsce. Na pewno jesteśmy u początku czwartej fali. Nikt nie może mieć wątpliwości, że czwarta fala się zbliża i musimy być do niej przygotowani.
- uzupełniał.
- Naszą ochroną przed tą zwiększoną transmisją powinny być szczepienia. Liczymy, że od pierwszego września (...) "ruszą z kopyta". Wakacje, nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie, to okres wyciszenia szczepień. Liczymy, że teraz ludzie powrócą do szczepień, tym bardziej, że w szkołach rozpoczną się szczepienia dzieci, a także rodziców.
- dodawał rzecznik resortu zdrowia.
Tymczasem, jak zapowiedział w rozmowie z Polsat News, Waldemar Kraska wiceminister zdrowia, najpóźniej w czwartek 25 sierpnia Rada Medyczna przy Premierze wyda oficjalne rekomendacje, aby pewne grupy społeczne, mogły skorzystać ze szczepień przeciwko COVID-19 po raz trzeci.
- O tym wczoraj była dość żywa dyskusja na Radzie Medycznej, o szczepieniach pewnych grup, szczególnie grup narażonych na zakażenie i ewentualną hospitalizację i śmierć.
- mówił Kraska.
Zapewne chodzi tutaj między innymi o osoby powyżej 70 roku życia. Wciąż nie wiadomo czy będą obligatoryjne zasady szczepienia się wszystkich pracowników służby zdrowia i nauczycieli.
Mimo wszystko, jak przekonuje Światowa Organizacja Zdrowia, wciąż nie ma żadnych dowodów medycznych o konieczności stosowania tak zwanych przypominających dawek szczepionki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.