Co słychać w Stali Mielec? Kibice czekają na nowych piłkarzy. Dadok w Górniku [ZDJĘCIA, WIDEO]

W poprzednich rozgrywkach PGE FKS Stal Mielec do ostatniej kolejki walczyła o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Cel na następny sezon jest jasny: ponownie Stal ma się utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej i zrobić krok w kierunku wyższych pozycji w tabeli. To zadanie będzie trudniejsze, bo spadkowiczów ma być trzech, a nie jeden jak w 2021 roku. Dlatego ważne jest stworzenie i przygotowanie odpowiedniej kadry. Jak na razie fani z Mielca częściej narzekają i czekają na transfery "do klubu".

CZYTAJ TAKŻE:

GIEŁDA TRANSFEROWA. KTO PRZYJDZIE, A KTO ODEJDZIE Z PODKARPACKICH KLUBÓW?>>

- Pierwszy tydzień to jest taki wprowadzający tydzień. Już w drugim są większe obciążenia, w trzecim podobnie, i tak pójdzie cały cykl aż do zgrupowania w Arłamowie, ktore mamy od 12 do 16 lipca. 23 lipca rozpoczynamy sezon. Są zawodnicy w tej chwili czy na testach czy będą dochodzić tacy zawodnicy. Wszystko to jest w fazie budowy tej kadry pierwszego zespołu. Nie chcę operować nazwiskami, bo będzie się to zmieniać z treningu na trening czy tygodnia na tydzień. Mogę tylko powiedzieć, że trzon zespołu został i kwestia jest teraz uzupełnień.

- komentuje trener Stali, Włodzimierz Gąsior.

Ze Stali odszedł Robert Dadok. 24-letnim pomocnik grać będzie w Górniku Zabrze. Jakub Wróbel wrócił z wypożyczenia w Resovii Rzeszów, ale też szuka innego klubu. Kontrakt ma rozwiązać także Martin Sus.

Kto zatem uzupełni lub też wzmocni kadrę Stali? Na ten moment wiadomo, że być może umowy na grę w Stali podpiszą Eryk Galara oraz Marcin Budzyński. Galara był wypożyczony do Wólczanki Wólka Pełkińska ze Stali Rzeszów. Trener Gąsior dobrze zna tego 20-letniego środkowego pomocnika, bo pracował z nim w Siarce Tarnobrzeg. Natomiast Budziński był liderem rezerw Cracovii Kraków. 30-latek gra na pozycji ofensywnego pomocnika. Na swoim koncie ma 216 występów i 24 gole w meczach polskiej ekstraklasy.

Zapis całej konferencji: