NASZA ROZMOWA: Mariusz Kukiełka: - Jeżeli chcesz wrócić do elity to musisz mieć 70 procent wychowanków [VIDEO, FOTO]

Grzegorz Lipiec: Na początek: widać, że już chyba na dobre urządziłeś się w Irlandii? Jak rozwija się szkółka piłkarska i czy już masz na oku młodych, którzy "mają papiery na grę wyżej"?

Mariusz Kukiełka: - Za wcześnie na takie deklaracje. Co do Szkółki Piłkarskiej Akademia Polskie Orły, którą założyliśmy wspólnie z Arturem Kaźmierczakiem, wśród ponad setki dzieciaków są chłopcy bądź dziewczynki, które mają dużo większe predyspozycje od swoich rówieśników.

Pandemia koronawirusa pewnie trochę namieszała w Twojej pracy z dzieciakami?

- Tak jak i cały świat my też cierpimy, nie możemy grać ligi, treningi odbywają się w małych grupach, musieliśmy zrezygnować z paru wyjazdów na turnieje między innymi do Niemiec, Polski czy też Holandii. Poza tym rozmowa ze sponsorami też jest mocno utrudniona.

Tęsknicie za Polską i tym że przecież zazwyczaj bywaliście w tym okresie w kraju?

- Polska to mój kraj, Tarnobrzeg to mój dom. Fakt ostatnie trzy lata wigilię spędzaliśmy w Irlandii. W tym roku mieliśmy być na święta w domu. Niestety przez COVID odwołali nam już siódmy lot, w tym szósty do Polski. Na szczęście przylecimy po świętach.

Ulubiona wigilijna potrawa Mariusza Kukiełki...

- Wigilia to cudowny czas, wszystkie potrawy smakują wyśmienicie. Naprawdę nie mam ulubionej potrawy w tym czasie wszystko smakuje inaczej - świątecznie.

Wracamy do sportu. Mimo, że pracujesz z młodzieżą to nie chciałbyś spróbować trenerki w tym seniorskim wydaniu?

- Mam nadzieje ze w przyszłym roku uda mi się dostać na kurs UEFA PRO. Wtedy będę się zastanawiał. Co jakiś czas pojawiają się propozycje z polskich klubów, jako asystent trenera lub samodzielny trener. Na razie jednak skupiam się na pracy w Akademii.

Wiele godzin możemy rozmawiać o Siarce Tarnobrzeg - Twój macierzysty klub, miejsce gdzie zaczęła się Twoja przygoda z piłką. Pewnie obserwujesz co się dzieje w Tarnobrzegu? Myślisz, że Siarka w perspektywie powiedzmy 5 lat jest w stanie wrócić na szczebel centralny?

- Wiele klubów przechodzi kryzys… teraz mój macierzysty klub. Nie podoba mi się wiele rzeczy które tam się dzieją. Zarządzanie klubem przez jedną osobę jest z perspektywy czasu złym rozwiązaniem. Ciągle czytam, że Siarka ma wspaniałych młodych wychowanków, SMS, tylko ja tego nie widzę. Co pół roku w Siarce dochodzi do dużej roszady kadrowej. To jest dla mnie niezrozumiałe. Mam wielu znajomych wśród trenerów grup młodzieżowych i oni mówią jak jest, a jest źle.

Fot. Archiwum - Mariusz Kukiełka na początku przygody z piłką w barwach Siarki.

Choć trochę tych młodych zawodników było ostatnio w Siarce to nadal brakuje wychowanków, w sąsiedniej Stalowej Woli wygląda to nieco lepiej. Też tak uważasz?

- Znasz dobrze moją wizję odbudowy klubu, ale braknie Ci formatu papieru, aby to napisać. Musisz zacząć szkolić młodzież - swoją przyszłość. Zrobić most miedzy SMS-em a klubem, między klubem a nauczycielami wychowania fizycznego w szkołach. Trenerzy powinni szukać talentów również poza miastem. Jeździć obserwować, ale nie dzwonić do małego klubu z zapytaniem: czy macie tam kogoś dobrego… bo takie praktyki były i są stosowane. Tylko, który prezes odpowie Ci: tak proszę przyjedź, mam jednego, weź go sobie. Poza tym grupy juniorskie mają obowiązek grać takim samym systemem jak pierwszy zespół. Ostatnio Siarka była na trzecim, teraz jest na czwartym szczeblu ligowym. Jeżeli chcesz wrócić do elity to teraz musisz mieć 70 procent wychowanków.

Screen: 90minut.pl

Z obecnym trenerem Siarki Sławomirem Majakiem miałeś przyjemność rywalizować na zielonej murawie w ekstraklasie (20.06.1993 roku - 34. kolejka kolejka rozgrywek Siarka - Zagłębie 3:3). Nawet 5 listopada 1995 roku obaj strzelaliście gole - ty Zagłębiu Lubin, a Majak Siarce. Dodam, że przegraliśmy wtedy 2:3. Później debiutowałeś w seniorskiej kadrze narodowej w meczu z Czechami, a Sławomir Majak był też wtedy kadrowiczem. Jak wspominasz tego zawodnika z ligowych starć?

- Ze Sławkiem miałem kontakt faktycznie tylko przy okazji kilku spotkań ligowych oraz zgrupowaniach kadry narodowej, które wymieniłeś. Miałem okazję troszkę go poznać i to bardzo sympatyczny człowiek. Inaczej niż na boisku gdzie był bardzo agresywnym i nieprzyjemnym zawodnikiem do krycia.

Poradzi sobie w Siarce? Dotychczasowe trenerskie CV zdaniem kibiców nie daje takiej pewności.

- Życzę Sławkowi jak najlepiej. Na pewno czeka go trudne zadanie. Prezes zatrudniając Sławka Majaka  na pewno wcześniej widział jego CV i to on bierze odpowiedzialność za taki ruch. Tak jak i każdy poprzedni (od momentu odejścia Mariusza Kukiełki z Siarki w 2015 roku w tym klubie pracowali: Włodzimierz Gąsior, Ryszard Komornicki, Grzegorz Opaliński, Sławomir Majak jest czwarty). Czasami papiery nie przekazują faktycznej wiedzy trenera.

Fot. Grzegorz Lipiec - Mariusz Kukiełka po powrocie do Siarki zimą 2015 roku.

Chciałbyś kiedyś wrócić do Tarnobrzega, do Siarki?

- Co do Siarki to nie sądzę abyśmy odbierali na tych samych falach co obecny prezes, a współpraca musi być zbudowana na zaufaniu. Bez tego jesteś tam gdzie jesteś. Mam inny pomysł na pracę z młodzieżą, inny pogląd na pierwszy zespół i ciągłą wymianę zawodników - nie znaczy że wiem i zrobię to lepiej, po prostu zrobiłbym to inaczej. Obecny prezes Dariusz Dziedzic o tym wie, bo będąc w Siarce wielokrotnie o tym rozmawialiśmy. Ktoś powie, że się mądrze, że jak taki dobry jestem to zrób ligę. Nie dbam o to. W grupie jest siła, musisz zbudować zespól który będzie pracował na wspólnie wytyczony cel.

ZOBACZ MATERIAŁ VIDEO O MARIUSZU KUKIEŁCE>>

Czego oczekujesz po kadrze Jerzego Brzęczko na Euro 2020 - rozgrywanego w 2021?

- Każdy kibic oczekuje sukcesów reprezentacji. Tez chciałbym abyśmy mieli wiele powodów do radości z gry kadry. Trzymam mocno kciuki za trenera i reprezentacje.

Jakie masz plany na 2021 rok? Akademia zrobi kolejny organizacyjny krok do przodu?

- Mamy duże plany co do Akademii, ale życie  musi wróci do normy aby one nabrały tempa bez tego stoimy w miejscu. Obozy, turnieje, liga, sprawy infrastruktury. Na razie wszystko jest odkładane. Przy okazji. W nowym 2021 roku życzę kibicom powrotu na trybuny i radości z oglądania swojej drużyny, a klubowi Siarka Tarnobrzeg wielu wspaniałych wychowanków.

MARIUSZ KUKIEŁKA: wychowanek Siarki Tarnobrzeg, której to barwach zagrał w 105 ligowych meczach i strzelił 7 goli (z czego w ekstraklasie 59 meczów - 2 gole). Razem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce wystąpił w 169 meczach i strzelił 19 goli - dwukrotny mistrz Polski z Wisłą Kraków, zdobywca Pucharu Polski z Amicą Wronki. W 1993 roku został powołany do Reprezentacji Polski, na Mistrzostwa Europy U-16 organizowane w Turcji. Młodzi Polacy, pod wodzą Andrzeja Zamilskiego dotarli do finału w Stambule, gdzie pokonali 1:0 Włochy i zostali Mistrzami Europy U-16. W seniorskiej kadrze narodowej zagrał 20 razy i strzelił 3 gole (debiut w 1997 roku w meczu z Czechami). Poza granicami Polski grał w takich klubach jak: Roda Kerkrade, 1. FC Nürnberg, PAOK Saloniki, Dynamo Drezno, Energie Cottbus, czy też Skoda Xanti, Viktoria Koeln, Germania Windeck. Obecnie Mariusz prowadzi w Irlandii Akademię Polskie Orły.