Na co stać Stal w ekstraklasie? [VIDEO, ANALIZA]

Mielecka Stal po 24 latach zagra w niedzielę, 23 sierpnia, mecz na najwyższym szczeblu krajowych rozgrywek. "Na pierwszy ogień" drużynę Dariusza Skrzypczaka czeka spotkanie w Płocku z Wisłą. Teraz fani biało-niebieskich zadają sobie pytanie: na co stać ich drużynę w sezonie 2020/21? Jeśli chodzi o cel sportowy to tutaj trzeba myśleć przede wszystkim o utrzymaniu. Co prawda z PKO BP Ekstraklasy spada w tej kampanii tylko jedna drużyna, ale przykłady beniaminków z poprzednich lat, którzy szturmem brali pierwszą ligę, a potem odbijali się od ściany o nazwie "ekstraklasa" dają do myślenia. Do rozegrania będzie tylko 30. kolejek, a poza tym nadal jesteśmy w szczególnej sytuacji epidemicznej i kto wie ile potrwają rozgrywki.

Pora na analizę kadrową: w trakcie letniego okienka transferowego z klubu odeszło trzech niezwykle ważnych zawodników - bramkarz Jakub Wrąbel, pomocnik i lider drużyny Bartosz Nowak, a także napastnik Michał Żyro. Kto zasilił szeregi Stali? Znaczące transfery to na pewno powrót na Solskiego Kamila Kościelnego - wychowanka, który miał dobrą wiosnę w Rakowie Częstochowa. To od niego będzie zależała linia defensywna mielczan. Liderem pomocy ma być Fin Petteri Forsell, który był jasnym punktem w Koronie Kielce, a wcześniej w Miedzi Legnica. Pozycję numer 1 w bramce weźmie, przynajmniej na razie, Michał Gliwa (Raków), a "dziurę w napadzie" ma załatać Paweł Tomczyk - wypożyczony z Lecha Poznań. W ostatnich dniach do Stali trafili: Mateusz Matras (defensywny pomocnik, Górnik Zabrze, który ma aż 213 występów na boiskach ekstraklasy na swoim koncie) i Marcin Flis (lewy bok obrony, Sandecja Nowy Sącz). Na pewno ważnymi postaciami w zespole Skrzypczaka - uzdolnionego trenera, który zaczyna pracę na swój rachunek, będą Krystian Getinger, Mateusz Mak oraz Andreja Prokić. Pod względem finansowym w Mielcu ma być stabilnie. Budżet według danych ze "Skarbu Kibica Przeglądu Sportowego" to 13 milionów złotych. Do ligowych krezusów daleka droga.

OD AUTORA

Jeśli w tym sezonie uda się Stali "misja utrzymanie", to kto wie, może w kolejnych latach uda się stworzyć projekt, który będzie grał o coś więcej. Na Podkarpaciu wszyscy czekają na piłkarską ekstraklasę. 24 lata, tyle to trwało. Zerknijmy zatem jak wyglądała tabela pierwszej ligi w sezonie 1995/1996, kiedy województwo podkarpackie (wtedy jeszcze nie było obecnego podziału administracyjnego) miało swoich przedstawicieli w piłkarskiej elicie: Stal Mielec i Siarkę Tarnobrzeg.

Źródło: 90minut.pl

Ostatni mecz Stali w tamtym sezonie to potyczka ze Śląskiem Wrocław.

Potem nastąpiła długa przerwa, w trakcie której Stal przeszła gigantyczne zmiany od upadającego klubu, przez mozolnie odbudowywaną organizację, która może się pochwalić solidnymi podstawami w szkoleniu młodzieży, schludnie wyglądającym nowoczesnym stadionem i mnóstwem ludzi-biznesu, firm, które wspierają całą organizację. Stal to najbardziej zasłużony kluby w tej części Polski: dwukrotni mistrzowie kraju (1973, 1976), wicemistrzowie Polski (1975), a także uczestnicy zmagań na arenie międzynarodowej (ćwierćfinał Pucharu UEFA - 1976 rok). Teraz jest szansa napisać biało-niebieską historię w XXI wieku, a co jest najpiękniejsze że zobaczą to jeszcze klubowe legendy: Grzegorz Lato, Jan Domarski, Henryk Kasperczak oraz człowiek, bez którego nie byłoby wielkiej Stali lat 70-tych XX wieku prezes Edward Kazimierski. Zatem Stal niech dalej idzie #PoDawnyBlask!