To były piękne mistrzostwa świata i bajeczny finał całego turnieju. Komentatorzy z całego globu są zgodni... to najlepszy mecz o złoto w historii tego turnieju. - To był kosmiczny mecz - komentuje na łamach Korso24.pl były piłkarz i król strzelców z Mundialu 1974, Grzegorz Lato.
Główni bohaterowie widowiska, czyli piłkarze zagrali na wysokim poziomie. Albicelestes do triumfu prowadzili Lionel Messi (najlepszy piłkarz turnieju) oraz bramkarz Emiliano Martinez (najlepszy golkiper mundialu). Z kolei Francja miała króla strzelców mistrzostw - Kyliana Mbappe. Po rzutach karnych lepsi byli Argentyńczycy, którzy po 36 latach oczekiwania wreszcie zdobyli Puchar Świata. Messi zdobył siedem goli i wreszcie ma mistrzostwo świata. Wielki Leo na pewno już nie zagra na mundialu, ale nie zostawia kadry narodowej.
- Nie zamierzam kończyć kariery reprezentacyjnej - powiedział dla TyC Sports. - To było trofeum, które chciałem zdobyć przez całe życie, marzyłem o tym od dziecka. Nie zamierzam kończyć kariery reprezentacyjnej. Chcę występować jako mistrz.
POLAK SĘDZIA
Środowisko piłkarskie w Polsce po niedzielnym finale też ma powody do radości. Wszystko za sprawą występu Szymona Marciniaka i jego asystentów, którzy świetnie poprowadzili całe spotkanie. Ten komentarz byłego arbitra Howarda Webba mówi wszystko.
- To był najlepszy sędziowski występ w historii mistrzostw świata. Jestem taki dumny! - Szymon był fantastyczny. Ale na wielkie brawa zasłużył cały sędziowski zespół, bo na przykład decyzje co do spalonych w kluczowych momentach, jak choćby przy trzecim golu, były świetne. To był wspaniały występ polskich arbitrów - piszą SportoweFakty.wp.pl
Zobaczcie najlepsze memy po finale mundialu.
Komentarze (0)