Zawodnicy z Rzeszowa będący głównym kandydatem do zwycięstwa w podkarpackiej czwartej lidze, swoją przewagę udowodnili, wygrywając z Polonią Przemyśl pewnie aż 4:1.
Już w pierwszych minutach gry, gości na prowadzenie wyprowadził Jędryas. Przemyślanie przez całą pierwsza połowę stworzyli sobie jedną groźną sytuację, jednak Mateusz Wanat swoim strzałem nie sprawił większych problemów Pawlusowi. Po przerwie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego znów najbliżej piłki znalazł się Jędryas, który nie dał żadnych szans Ciskowi. Przemyślanie zdobyli bramkę kontaktową niemal równo po godzinie gry. Rzut karny na bramkę zamienił kapitan przemyskiego zespołu Piotr Kuźniar. To było jednak wszystko na co stać tego dnia było podopiecznych grającego trenera Piotra Ciska. Już w pierwszej akcji po wznowieniu, kolejną bramkę dla Korony Rzeszów, po strzale głową zdobył wychowanek Polonii Przemyśl, Paweł Piątek. Ostatnie trafienie padło łupem wprowadzonego po przerwie Bartłomieja Buczka.
Polonia Przemyśl - Watkem Korona Rzeszów 1:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Jędryas 4, 0:2 Jędryas 53, 1:2 Kuźniar 59-karny, 1:3 Piątek 61, 1:4 Buczek 85.
Polonia: Cisek – Zanko, Kuźniar, Czuryk, Kowalski, Gielarowski (70 Szpilka), Błahuciak, Janas (46 Stopa), Valihura, Wanat (87 Falko), Sedlaczek. Trener grający Piotr Cisek.
Korona: Pawlus – Padiasek, Syvyj, Kocój , Kardyś, Karwacki, Puzon (42 Przybyło), Konefał (87 Mazur), Maślany, Piątek (81 Zaborowski), Jędryas (73 Buczek). Trener Michał Szymczak.
Żółte kartki : Gielarowski – Syvyj, Kocój
Sędzia: Łącz (Tarnobrzeg). Widzów 100.