Siarka Tarnobrzeg ma nowego trenera. Jest nim 35-letni Dariusz Kantor, który wcześniej z powodzeniem prowadził Wisłokę Dębica. Ta drużyna, mimo ograniczonych możliwości finansowych, potrafiła udanie rywalizować z ekipami, które miały większe pieniądze i lepsze zasoby sportowe. Teraz wszyscy liczą na to, że trener Kantor "obudzi" Siarkę, która znalazła się w kryzysie. Co o sytuacji w klubie mówi jego sternik - Dariusz Dziedzic.
Prezes Siarki Dariusz Dziedzic o zwolnieniu Łukasza Becelli.
- Chcielibyśmy podziękować z pracę Łukaszowi Becelli, z którym we wtorek za porozumieniem stron rozwiązaliśmy umowę. Pierwszy etap współpracy z trenerem był udany, zaczęliśmy punktować. Okres przygotowawczy, sparingi napawały optymizmem, ale nasz dorobek na wiosnę jest bardzo skromny i to był jeden z powodów rozstania. Ta decyzja dojrzewała od jakiegoś czasu. Oczywiście zawsze jest za wcześnie, za późno, ale uważam, że był to ostatni moment na zmianę. Nie jesteśmy klubem, który reaguje nerwowo, bez namysłu. Wychodziliśmy już z kryzysów, ale obawialiśmy się, że z trenerem Becellą może być z tym problem i wykonaliśmy ruch, który ma pomóc drużynie.
O Dariuszu Kantorze.
- Trener Dariusz Kantor nie przychodzi w roli tak zwanego strażaka, tylko na osiem kolejek. Umówiliśmy się na współpracę półtoraroczną z opcją przedłużenia o kolejny rok. Trener zrobił awans do trzeciej ligi, drużyna z Dębicy bywała rewelacją w w tamtych rozgrywkach, wygrała wojewódzki Puchar Polski. To wszystko przekonało nas do podjęcia takiej decyzji. Doceniamy pomysł trenera na grę, także to, że jako jeden z pierwszych wprowadzał grę trójką środkowych obrońców, czyli podobny system, w jakim my gramy. Chcemy tworzyć projekt długofalowy. Trener jest z regionu, będzie, jak sądzę, emocjonalnie związany z nową pracą. Kibicowsko Siarka też jest związana z Wisłoką, co jest pozytywne. Jestem przekonany, że dokonaliśmy dobrego wyboru.
O szansach na utrzymanie się w eWinner 2. Lidze.
- Szansa na to wciąż jest. Bardzo pracowaliśmy, aby wejść na ten poziom rozgrywek i łatwo nie zamierzamy z tego zrezygnować.
O meczu z Garbarnią Kraków.
- To jest spotkanie za "sześć punktów". Jeśli wygramy to być może to będzie ten element, który da nam tlen do dalszej walki. Liczymy na to, że drużyna zagra z charakterem i zostawi na boisku zdrowie.
Pierwsze chwile Dariusza Kantora w Siarce:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.