To był upalny etap 33. Wyścigu "Solidarności" i Olimpijczyków. Kolarze mieli do przejechania 143 kilometry z Mielca do Tarnobrzega. Tuż po starcie na prowadzeniu uformowała się ucieczka czwórki zawodników. Byli to: Tim Bierkens i Arne Peters (Allinq Continental Cyclingteam), Szymon Krawczyk (Voster ATS) oraz Adrian Banaszek (HRE Mazowsze Serce Polski).
Właśnie ci kolarze rozegrali wszystko między sobą. Peleton nie dogonił uciekających zawodników i na mecie po sprinterskim finiszu najlepszy okazał się Bierkens. Kolejne miejsca na podium zajęli Polacy - Banaszek i Krawczyk.
- Piekielnie trudny etap. Było bardzo gorąco. Czujemy niedosyt, bo 150 metrów przed metą Szymon Krawczyk zmieniał przełożenie i kłopoty z łańcuchem sprawiły, że wypiął mu się but. Nie było szans na walkę o etapową wygraną i skończyło się na trzecim miejscu. Dobrze, że nie było żadnej kontuzji. Na ostatnim etapie powalczymy i postaramy się pokazać z jak najlepszej strony. Liczymy na Patryka Stosza.
- mówi dyrektor sportowy Voster ATS Team Rzeszów, Mariusz Witecki.
Liderem pozostał Timo Kielich z Alpecin-Fenix Development. W sobotę, 2 lipca, ostatni etap z Kielc do Łodzi.
Zobaczcie zdjęcia z rund po Tarnobrzegu, kibiców oraz finiszu.
Komentarze (0)