reklama

1. Liga Mężczyzn, grupa D: SPR Wisła Sandomierz roztrwoniła przewagę i przegrała z Orłem Przeworsk [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Grzegorz Lipiec

1. Liga Mężczyzn, grupa D: SPR Wisła Sandomierz roztrwoniła przewagę i przegrała z Orłem Przeworsk [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
134
zdjęć

Rzuca Adam Malinowski z SPR Wisły Sandomierz. | foto Grzegorz Lipiec

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport Kibice piłkarzy ręcznych SPR Wisły Sandomierz liczyli na "przełamanie" i pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie. Po pierwszej połowie wszystko było na dobrej drodze, ale kolejne kilkanaście minut wstrząsnęło sandomierską drużyną. Zobaczcie zdjęcia ze starcia z SPR Orłem Przeworsk.
reklama

SPR Wisła Sandomierz wciąż nie może wygrać ligowego meczu w sezonie 2023/2024. Podopieczni Adama Węgrzynowskiego w sobotnie popołudnie sami sprawili sobie kłopoty.

SPR WISŁA SANDOMIERZ - SPR ORZEŁ PRZEWORSK 33:35 (23:14)

SPR Wisła: Skowron - Białkowki 7, Malinowski 7, Wiącek 5, Sapielak 1, Draguła 5, Mazur 1, Rusin 1, Radwański 6, Werstler, Kwieciński, Szklarski oraz Ciepliński.

SPR Orzeł: Kędzior - Starzecki 8, Jewuła 5, Mochocki 2, M. Kubisztal 9, Małecki 3, Czapka 1, D. Kubisztal 2, Bednarz 5, Świerk oraz Barnaś.

W pierwszych 30 minutach Wisła grała koncertowo. Twarda obrona, skuteczne interwencje Daniela Skowrona i perfekcja w ataku. Szczypiorniści Orła przegrywali różnicą 9 goli! Przed sandomierską drużyną otworzyła się szansa na pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Właśnie wtedy przyszedł kryzys i w ciągu 13 minut cała przewaga "stopniała" do jednej bramki (25:24). To był jednak dopiero początek emocji, bo dzięki świetnej postawie Skowrona i trafieniom Adama Malinowskiego i Aleksa Radwańskiego sandomierzanie prowadzili 31:26. Końcówka należała jednak do gości, którzy z "zimną krwią" wykorzystywali każdy błąd Wisły. W 57 minucie Tomasz Mochocki doprowadził do remisu 33:33, a miejscowych "dobił" doświadczony Michał Kubisztal.

- Trudno coś powiedzieć. Przestaliśmy biegać, bronić i Orzeł jest zbyt mocną drużyną, żeby tego nie wykorzystać - mówi Adam Węgrzynowski, trener SPR Wisły.

- W pierwszej połowie sami skazaliśmy się na kłopoty. Brak precyzji w ataku, kiepska obrona i Wisła to wykorzystała. W przerwie ułożyliśmy sobie wszystko i zagraliśmy tak, jak powinniśmy przez całe spotkanie - wskazywał po spotkaniu Michał Kubisztal, lider SPR Orła. - Pokazaliśmy charakter i w drugiej połowie kawał piłki ręcznej.

Przed sandomierzanami w 2023 roku jeszcze jeden ligowy mecz. 16 grudnia, o godzinie 18 Wisła zagra z AZS UMCS Lublin.

Zobaczcie zdjęcia z meczu z Orłem.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama