reklama

"Patodeweloperka" na Dominikańskiej. Pomimo zakazu wycięto 42 drzewa! [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów Pomimo apeli posła Wiesława Buża, radnych miasta, społeczników czy mieszkańców, łamiąc urzędowy zakaz Ratusza o wstrzymaniu wycinki, nie udało się ocalić 42 drzew przy ulicy Dominikańskiej w Rzeszowie. Teren należy do prywatnego inwestora, który w tym miejscu wybudować ma budynek usługowo - mieszkalny.
reklama

W sobotę, 16 października, po godzinie 8, rzeszowscy policjanci zostali zaalarmowani o nielegalnej wycince drzew, naprzeciwko Politechniki Rzeszowskiej. Teren przy ulicy Dominikańskiej 1A jest prywatną własnością. Rzeszowski magistrat wydał tam zgody na budowę kompleksu usługowo - mieszkalnego. Wcześniej trzeba jednak było usunąć kilkudziesięcioletnie drzewa. Przeciwko wycince byli okoliczni mieszkańcy, a ich działania wspierała Fundacja Będzie Dziko.

Decyzję o wycince drzew zaskarżono. Niemniej inwestor nie odebrał urzędowego pisma, w sprawie uznania Fundacji Będzie Dziko za stronę postępowania. Inwestor postanowił więc rozpocząć prace na swoim terenie i od rana wycinał drzewa. 

Obecność policji i urzędników na miejscu zatrzymała wycinkę tylko na chwile. Pomimo, że Ratusz wstrzymał decyzję o wydaniu zgody na wycinkę, do wieczora usunięto wszystkie drzewa. 

- Bardzo krytycznie oceniam postawę inwestora, który usiłuje ominąć decyzje administracyjne. Jestem zwolennikiem dialogu i wspólnego szukania rozwiązań, ale jeśli deweloper będzie lekceważyć działania administracji, to sam ten dialog uniemożliwia.
- mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. 
 
- Czego potrzeba do zastopowania patodeweloperki w mieście, skoro nie liczy się z prawem, decyzjami miasta i zdaniem mieszkańców? - pytają działacze Nowej Lewicy na Podkarpaciu. 
- Wycinają mimo nakazu wstrzymania wydanego przez miasto oraz dzisiejszej porannej interwencji urzędu miasta, posłów, stowarzyszeń i mieszkańców. Wstrzymali na chwilę wycinkę, a gdy wszyscy się rozeszli dopełnili swego dzieła.
- alarmują rzeszowscy działacze Nowej Lewicy. 
 
W poniedziałek, 18 października, w rzeszowskim ratuszu zaplanowano spotkanie w tej sprawie.  - W sytuacji nielegalnej wycinki drzew zastosuję wszystkie możliwe prawnie procedury uniemożliwiające działania dewelopera - informuje Konrad Fijołek.
 
Taki budynek powstanie w miejscu wyciętych drzew. fot. materiały inwestora

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama