Do pożaru doszło na pętli przy ul. Łukasiewicza. Wiadomość o zdarzeniu dotarła do straży pożarnej we wtorek (2 lutego) o godz. 2.36. Na miejscu pracowało siedmiu strażaków z państwowej jednostki oraz siedmiu z Ochotniczej Straży Pożarnej na Zalesiu.
Palił się stary Jelcz, należący do MPK Rzeszów.
Co z pasażerami?
- Zapalił się silnik autobusu. Na szczęście w momencie pożaru nie było w pojeździe pasażerów. Kierowca szybko wysiadł i odłączył akumulator.
- wyjaśnia st. kpt. Kinga Styrczula, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Gaszenie pożaru trwało około godziny. Strażacy zameldowali się w bazie już o godz. 3.40. Spaleniu uległa cała komora silnika. Straty oszacowano na 40 tys. zł.
Ustaleniem przyczyny pożaru zajmie się policja.
Komentarze (0)