Strażacy z OSP Rudnik nad Sanem gasili pożar warsztatu. Wtedy z ich wozu strażackiego, skradziono nową pilarkę spalinową. Dwóch posłów zaoferowało pomoc

We wtorek, 14 grudnia, po godzinie 15, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rudniku nad Sanem zostali skierowani do akcji gaszenia pożaru warsztatu, przy ulicy Czarnieckiego w tej miejscowości. Kiedy druhowie walczyli z ogniem, z ich wozu strażackiego skradziono pilarkę spalinową, o znacznej wartości. 

PRZECZYTAJ TAKŻE: Dom płonął, a strażacy dmuchali w alkomat. Wójt gminy Dębica złożył wniosek o ściganie zgłaszającego!

"Jesteśmy rozgoryczeni i zawiedzeni"

Do kradzieży doszło najprawdopodobniej wtedy, kiedy na ulicy, ze względów bezpieczeństwa, wyłączono prąd. O sprawie kradzieży zawiadomiono policję.

- Ostatnie dni były dla nas dość intensywne po codziennych akcjach ratowniczo-gaśniczych. Dziś straciliśmy sprzęt potrzebny do działań przy pożarach oraz powalonych drzewach. Jesteśmy bardzo zawiedzeni i rozgoryczeni, albowiem nawet nie przyszło nam na myśl, że taka sytuacja może się zdarzyć podczas ratowania czyjegoś mienia

- czytamy w oświadczeniu. 

Poseł PiS Zbigniew Chmielowiec: jestem zbulwersowany!

- Druhów z OSP Rudnik nad Sanem zapraszam w czwartek albo w piątek w godzinach od 8 do 13 do mojego biura poselskiego w Kolbuszowej, po odbiór nowej mechanicznej pilarki łańcuchowej, którą chcę przekazać Waszej jednostce 

- powiedział Chmielowiec.

Podkarpacki poseł PiS Zbigniew Chmielowiec jest Przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu Strażaków.

Strażacy już otrzymali nowy sprzęt, a pomocy udzielił im Marcin Warchoł, poseł Solidarnej Polski i wiceminister sprawiedliwości.

W ciągu ostatnich kilku dni strażacy z OSP Rudnik nad Sanem gasili pożar domu przy ulicy 3 maja, a w poniedziałek rano zmagali się z pożarem budynków gospodarczych w Przędzelu.