- Trwają intensywne prace przez odśnieżaniu tarnobrzeskich ulic po weekendowych obfitych opadach śniegu. Obecnie swoją uwagę skupiamy na chodnikach i przystankach komunikacji zbiorowej oraz parkingach miejskich. Pracujemy bardzo intensywnie - na dwie zmiany w godzinach od 4 rano do 22 - pisze Rejon Dróg Miejskich w Tarnobrzegu na swoim Facebooku.
Tymczasem mieszkańcy miasta na słowo o akcji odśnieżania Tarnobrzega reagują bardzo emocjonalnie i dostaje się nie tylko RDM-owi i włodarzowi miasta. "Proszę zobaczyć parkingi. Nie da się wyjechać i to w każdym punkcie miasta". "Główne ulice teraz są czarne, ale wjeżdżamy na te osiedlowe, albo na te, które były w przebudowie: Zwierzyniecka, Marii Dąbrowskiej, całe osiedle Dzików - koleiny, śnieg, lód". "Chodniki nie są odśnieżone, nawet po Placu Bartosza Głowackiego trudno się chodzi". "Za co płacimy podatki, za co płacimy spółdzielni mieszkaniowej".
RDM ma za zadanie odśnieżać ponad 200 kilometrów dróg i ponad 100 kilometrów chodników. Zarówno RDM, jak i przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych apelują, aby nie zostawiać samochodów na chodnikach.
Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek zdając sobie sprawę zimowych problemów przedłużył do 8 grudnia zniesienie opłat w strefach płatnego parkowania w centrum miasta.
7 grudnia na Placu Bartosza Głowackiego RDM zgarniał zalegający śnieg.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.