Lot do Hurghady w Egipcie rozpoczął się na warszawskim Okęciu w środę, 27 października, po godzinie 8. Na pokładzie znajdowało się 158 osób. Nad Rumunią kapitan samolotu musiał zdecydować o lądowaniu na najbliższym lotnisku. Była to podrzeszowska Jasionka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: GIGANTYCZNY RUSŁAN W RZESZOWIE-JASIONCE
Według informacji przekazanych przez portal nowiny24.pl powodem były kłopoty kardiologiczne jednego z pasażerów. O wszystkim powiadomiono służby lotniska i pogotowie ratunkowe.
Po lądowaniu pasażer opuścił wraz ze swoją małżonką pokład i trafił pod opiekę medyków. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Samolot po tankowaniu i kilkudziesięciu minutach ponownie wzbił się w powietrze i dotarł do Egiptu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.