Stalowowolscy policjanci, patrolujący w miejscowości Bojanów, dokonali pomiaru prędkości u kierowcy audi. Pomimo wyraźnych sygnałów funkcjonariuszy do zatrzymania się, kierowca samochodu osobowego zaczął uciekać. Po kilkuset metrach policyjnego pościgu audi wylądowało w rowie. Okazało się, że kierowca miał wiele za uszami.
Zdaniem policjantów mężczyzna, w momencie zatrzymania, nie reagował na polecenia, zachowywał się podejrzanie.
- Ponieważ kierujący w dalszym ciągu nie wykonywał poleceń policjantów i stał się agresywny, funkcjonariusze użyli wobec niego środków przymusu bezpośredniego, został również oddany strzał ostrzegawczy. Nikomu nic się nie stało.
- informuje stalowowolska policja.
Za kierownicą osobowego audi siedział 35-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu.
Mężczyzna był także poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.