Pod koniec 2021 roku uruchomiono odcinkowy pomiar prędkości na fragmencie drogi wojewódzkiej 871 ze Stalowej Woli do Jamnicy (i w drugą stronę). Powód? Tylko w ciągu ostatnich czterech lat na tym docinku doszło do 64 zdarzeń. Zginęło w nich aż siedem osób, a 23 zostały ranne. W najtragiczniejszym z nich życie stracili rodzice trójki dzieci, a jeden maluch cudem ocalał.
CZYTAJ TAKŻE: TRAGEDIA W JAMNICY! KIEDY BĘDZIE FINAŁ ŚLEDZTWA?
- Jest to droga bardzo niebezpieczna. Przeprowadzona analiza wykazała konieczność zainstalowania w tym miejscu odcinkowego pomiaru prędkości, by uspokoić ruch oraz by każdy, kto przejeżdża tym odcinkiem drogi, mógł czuć się bezpiecznie - mówił w dniu otwarcia Rafał Weber, wiceminister infrastruktury.
Jaki jest bilans pierwszego miesiąca pracy kamer na 6,5 km trasie ze Stalowej Woli do Jamnicy? Okazuje się, że wielu kierowców nadal za nic ma ograniczenie prędkości do 80 km/h. Jak wskazuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego odnotowano 87 wykroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości. Kierujący średnio przekraczali prędkość o 18 km/h, a teraz mogą się spodziewać mandatów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.