- Po przybyciu na miejsce wezwania okazało się, że samochód w którym podróżowały trzy młode kobiety, przez nadmierną prędkość, wypadł z łuku drogi, ściął dwa drzewka, dachował i zatrzymał się w bagnistym rowie - tak opisuje całe zdarzenie Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
Policja to potwierdza. Jednocześnie informuje, że 18-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego, kierująca pojazdem marki volkswagen, podróżując wraz z 17-letnią siostrą oraz 18-letnią kuzynką w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków ruchu, na łuku drogi zjechała na przeciwległy pas i wypadła z drogi. Auto zaczęło się palić, a nastolatki samodzielnie opuściły pojazd. Dziewczęta zostały przewiezione przez ratowników do szpitala w Przemyślu. Mundurowi wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Komentarze (0)