26 grudnia po godzinie 5 rano na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o zasłabnięciu młodego mężczyzny w łazience w domu jednorodzinnym w miejscowości Wrzawy w powiecie tarnobrzeskim. Na miejsce natychmiast zadysponowano pogotowie ratunkowe, oraz dwa zastępy straży pożarnej - druhów z OSP Wrzawy oraz zastęp z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu. Ratownikom medycznym oraz strażakom mimo wysiłków nie udało się uratować życia mężczyźnie. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie tlenkiem węgla.
- Kiedy strażacy z Tarnobrzega dotarli na miejsce, byli tam już druhowie z Wrzaw oraz zespół ratownictwa medycznego. Niestety, stwierdzono zgon młodego mężczyzny - mówi na łamach portalu nowiny24.pl brygadier Jacek Widuch, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu. Strażak dodaje, że badanie urządzeniem pomiarowym nie wykazało obecności tlenku węgla, ale to nie wyklucza takiej przyczyny śmierci.
Ofiarą był 22-letni mężczyzna, strażak - druh miejscowej jednostki, który sam wielokrotnie jeździł do różnego rodzaju zdarzeń niosąc potrzebną pomoc.
CZAD - CO TO JEST?
Tlenek węgla, potocznie zwany czadem lub "cichym zabójcą", to bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku silnie trujący gaz. To sprawia, że nie jesteśmy w stanie stwierdzić jego obecności własnymi zmysłami. Wdychanie nawet niewielkiej ilości tlenku węgla może spowodować zatrucie, silny ból głowy, wymioty, zapadnięcie w śpiączkę, a w najgorszym przypadku - śmierć.
Jedynym, a zarazem skutecznym sposobem, aby uchronić się przed tlenkiem węgla, jest zamontowanie w domu specjalnego czujnika. To niewielkie urządzenie kosztuje w granicach 80-130 złotych, a może uratować zdrowie, a nawet życie. Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie przypomina, że do zatruć dochodzi najczęściej w pomieszczeniach, gdzie zlikwidowano lub zakryto przewody wentylacyjne i nie ma odpowiedniej wentylacji powietrza.
Źródłem zatruć w domach może być również niesprawność przewodów kominowych: spalinowych, dymowych i wentylacyjnych. Ich wadliwe działanie może wynikać z nieszczelności, braku konserwacji (w tym czyszczenia) czy wad konstrukcyjnych.
Warto dodać, że potencjalnymi źródłami czadu w domach są nie tylko piecyki gazowe (podgrzewacze wody, tzw. junkersy). To również kominki, piece węglowe, kaflowe, piece szamotowe (tzw. kozy), gazowe lub olejowe i kuchnie gazowe.
PIERWSZA POMOC
U osób podejrzewanych o zatrucie tlenkiem węgla (CO) należy jak najszybciej przerwać kontakt z czadem. Pierwsza pomoc polega na wyprowadzeniu zatrutej osoby z pomieszczenia. Należy szeroko otworzyć drzwi i wstrzymując oddech, otworzyć szeroko okno, aby powstał przeciąg, a następnie wynieść poszkodowanego.
Po wyniesieniu zatrutego natychmiast należy skontrolować jego oddech, w przypadku bezdechu trzeba rozpocząć sztuczne oddychanie. Jeśli oddycha, nieprzytomnego należy ułożyć na boku i poczekać na karetkę pogotowia.
Objawy zatrucia
- Niewielki ból głowy, mdłości, wymioty, ogólne zmęczenie i osłabienie - w przypadku lekkiego zatrucia.
- Nasilający się ból głowy, senność, zaburzenia świadomości i równowagi, trudności z oddychaniem, oddech przyśpieszony, zaburzenia rytmu serca - w przypadku średniego zatrucia.
- Drgawki, utrata przytomności - w przypadku ciężkiego zatrucia.
Komentarze (0)