Do pierwszego pobicia i kradzieży doszło 30 października w centrum Rzeszowa. Na przystanku przy Placu Wolności 18-latek zaczepił przypadkową osobę, przewrócił ją, kopał po brzuchu. W ostateczności ukradł głośnik bezprzewodowy. Kilka dni później, ten sam rozbójnik, napadł na pasażera autobusu komunikacji miejskiej, uderzając go kilkakrotnie po całym ciele, w tym kopiąc po twarzy i okradając z telefonu komórkowego. Obydwie ofiary złożyły zawiadomienia na policję.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: TRAGEDIA! Młody pracownik spadł z rusztowania przy budowie bloku na ulicy Miłej!
W toku policyjnego dochodzenia udało się ustalić tożsamość napastnika. Okazał się nim mieszkaniec Rzeszowa. - Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy policjanci przesłali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, która prowadziła w tych sprawach śledztwo - informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Prokuratura przesłuchała 18-latka. Młody mieszkaniec Rzeszowa przyznał się do winy.
- Podejrzany działał publicznie i bez powodu, z rażącym naruszeniem prawa. Prokurator przedstawił mu zarzuty rozboju o charakterze chuligańskim - informują śledczy.
Napastnik stanie wkrótce przed sądem. Póki co przebywa na wolności pod dozorem policji. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.