82-letnia kobieta, mieszkanka Łazów Dębowieckich przepadła bez śladu w środę (30 marca). Wtedy to, po godzinie 21, dyżurny jasielskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu staruszki. Ze zgłoszenia wynikało, że zaginiona 82-latka w godzinach popołudniowych opuściła miejsce zamieszkania, a po raz ostatni widziana była w rejonie kapliczki usytuowanej w lesie obok drogi relacji Łazy Dębowieckie – Duląbka (powiat jasielski).
Ze względu na niską temperaturę i trudne warunki atmosferyczne policjanci wraz ze strażakami niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania.
W całonocnych działaniach uczestniczyli także ratownicy z grupy ratowniczo-poszukiwawczej „Legion Gerarda” oraz ratownicy Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych „STORAT” wraz z psami tropiącymi. Niestety czas uciekał, a poszukiwania nie przynosiły rezultatu. Akcję poszukiwawczą zawieszono.
W czwartek po południu ratownicy ponownie rozpoczęli poszukiwania. Około godziny 17, skierowani do działań policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Żmigrodzie, w lesie natrafili na ciało poszukiwanej kobiety.
Okoliczności tego zdarzenia bada policja. Ciało kobiety, na polecenie prokuratury, zabezpieczono do sekcji.
Komentarze (0)