Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 4 lutego około godziny 20.40, gdy policjanci drogówki otrzymali informację o niebezpiecznej jeździe pod prąd ulicą Komisji Edukacji Narodowej. Pomimo prób zatrzymania na skrzyżowaniu Handlowej z Komisji Edukacji Narodowej, kierowca Audi zdecydował się na ucieczkę, ignorując sygnały świetlne i dźwiękowe. Policjanci podjęli pościg, powiadamiając jednocześnie inne patrole, które dołączyły do akcji.
W trakcie ucieczki przez ulice miasta, sprawca spowodował liczne wykroczenia, w tym uszkodzenie dwóch radiowozów policyjnych. Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą znajdował się 30-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Mężczyzna był trzeźwy i posiadał wymagane uprawnienia, jednak poddano go badaniom na obecność substancji zabronionych.
Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu, gdzie usłyszy postawione mu zarzuty. Jego los będzie teraz zależał od decyzji sądu. W trakcie przesłuchania 30-latek tłumaczył, że uciekał, aby sprawdzić, czy doświadczenie to będzie przypominać uczucie z gier komputerowych i tamtejszych pościgów. Teraz za swoje postępowanie grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.