Przypomnijmy. 5 października Brzozów był na ustach całej Polski. Stało się tak za sprawą incydentu chuligańskiego, jaki miał miejsce na skwerze pomiędzy dwoma szkołami średnimi - "ekonimikiem" i "budowlanką".
PISALIŚMY O TYM TUTAJ:
Policja wszczęła postępowanie, w wyniku którego dwoje 17-latków usłyszało zarzuty. Kuratorium oświaty zarządziło kontrolę w obydwu szkołach.
- My jako kuratorium będziemy oczywiście naszym trybem w ramach nadzoru prowadzić kontrolę pod kątem bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. Odbędzie się również kontrola w szkole jeśli chodzi o działalność dyrektora. Na razie czekamy na ruchy policji i dyrekcji.
- mówiła w dniu zdarzenia Katarzyna Kwiatanowska-Rodkiewicz rzecznik Podkarpackiego Kuratora Oświaty.
Niestety przez dwa dni (19 i 20 października) nie udało nam się skontaktować z panią rzecznik kuratorium w Rzeszowie, pomimo że tego, że była w tych dniach w pracy. Zostawiliśmy nasz numer telefonu z prośbą o kontakt, lecz rzecznik nie oddzwoniła do nas. "Dobijaliśmy się" wielokrotnie i również nam się nie udało. Dlatego nie wiemy jaki bieg sprawy jest w jednostce nadzorującej obydwie szkoły.
Wielokrotnie w ciągu kilku dni, próbowaliśmy się skontaktować z dyrektorami Zespołu Szkół Ekonomicznych i Zespołu Szkół Budowlanych w Brzozowie. Niestety, napotkaliśmy ten sam problem co w kuratorium. Sekretarki obydwu placówek pomimo naszych próśb nie mogły nas skontaktować z bardzo zajętymi dyrektorami. Zbywano nas i nadaremnie pytano, czy coś przekazać.
W momencie podania powodu naszego kontaktu i pozostawienia numeru telefonu do oddzwonienia, ani dyrektor "budowalnki", ani dyrektorka "ekonomika" nie znaleźli 5 minut, aby z nami porozmawiać i wyjaśnić, jakie kroki zostały podjęte w tej bulwersującej sprawie. Śmiemy sądzić, że działanie w obu przypadkach jest celowe, bo nawet po godzinach pracy można wykonać telefon i zająć stanowisko w tak ważnej dla placówki oświatowej sprawie.
Miłą odmianą natomiast był kontakt w sprawie z rzecznikiem Komendanta Powiatowego Policji w Brzozowie.
- W dalszym ciągu trwa identyfikacja i ustalanie osób biorących udział w tym zdarzeniu. Cały czas są prowadzone czynności wydziału kryminalnego w tej sprawie. Jak do tej pory tylko dwoje nastolatków usłyszało zarzuty w tej sprawie, 17-latka i jej równolatek. Takie czynności muszą potrwać, ponieważ tych osób było sporo. Jeśli zostaną wszyscy zidentyfikowani, będą przeprowadzane z nimi czynności.
- wyjaśnia aspirant Joanna Baranowska.
Do tematu z pewnością powrócimy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.