reklama

Chciał podpalić własną żonę, wcześniej ją pobił. Mieszkaniec Łańcuta został aresztowany

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Chciał podpalić własną żonę, wcześniej ją pobił. Mieszkaniec Łańcuta został aresztowany - Zdjęcie główne

Dramat w Łańcucie. Oprawca chciał podpalić własną żonę! | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historie kryminalne Nawet do 9 lat pozbawienia wolności grozi 37-letniemu Wojciechowi B., mieszkańcowi Łańcuta, który od kilku tygodni regularnie znęcał się nad swoją 30-letnią żoną. Kobieta była torturowana, bita. W ostatnich dniach została oblana benzyną z groźbą podpalenia.
reklama

Końcem grudnia ubiegłego roku 37-latek zaczął regularnie grozić swojej młodszej żonie. Kobieta zawiadomiła policję. Ta 31 grudnia przedstawiła mężczyźnie zarzut kierowania gróźb karalnych pozbawienia życia oraz spowodowania kalectwa wobec swojej żony.

- Wojciech B. przyznał się do zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień - informuje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. 

Wobec podejrzanego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zobowiązał go do stawiennictwa w Komendzie Powiatowej Policji w Łańcucie trzy razy w tygodniu w każdy poniedziałek, środę i sobotę, a który to połączony został z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejszą niż 50 metrów.

Zakaz zbliżania nie był jednak przestrzegany. 19 stycznia kobieta ponownie zawiadomiła policję o dramacie w ich mieszkaniu. Wojciech B. ponownie groził żonie pozbawieniem życia. Kobieta została również dotkliwie pobita. Była uderzania pięściami po twarzy i głowie, miała ściskane palce u dłoni. W wyniku obrażeń potrzebowała pomocy medycznej. 

-  Jak wynika z treści przesłuchania pokrzywdzonej, w tym samym czasie i miejscu Wojciech B. oblał ją benzyną po czym kierował w jej stronę zapaloną zapalniczkę i groził jej, że ją podpali. Jak zeznała pokrzywdzona, wykorzystała moment nieuwagi mężczyzny i zdołała uciec, po czym wezwała funkcjonariuszy policji na interwencję

- mówi Krzysztof Ciechanowski, z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. 

Mężczyzna usłyszał kolejne zarzuty, w tym za kierowanie kolejnych gróźb karalnych, dotkliwego pobicia i znęcania się nad żoną. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. 

- Jednocześnie należy dodać, iż toku niniejszego postępowania podjęte zostaną czynności mające na celu weryfikację czy zachowaniem swym podejrzany wyczerpał również znamiona czynu z art. 207 § 1 k.k., tj. znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną Joanną B. - dodaje prokurator Ciechanowski. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama