Zwłoki 15-latka znaleziono 7 września 2020 roku w jednym z pokoi Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Łańcucie. Małoletni przebywał w nim zaledwie od 3 września. Po przyjeździe do Łańcuta Aleksander M. został umieszczony w dwuosobowym pomieszczeniu wraz z innym 15-latkiem.
Zbrodnia bez motywu?
Tuż po odnalezieniu zwłok, w charakterze świadków przesłuchano zarówno wychowawców, jak i 15-letniego współlokatora. Śledztwo, prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Łańcucie wykazało, że za śmierć Aleksandra M. odpowiada współlokator, który notabene przyznał się do morderstwa, lecz nie zdradził motywu zbrodni.
10 września odbyła się sekcja zwłok zamordowanego meżczyzny. Według wstępnych ustaleń przyczyną śmierci było zatkanie górnych dróg oddechowych.
- Przyczyną zgonu było zatkanie górnych dróg oddechowych zwitkiem papieru toaletowego.
- wyjaśniał nam wówczas prok. Paweł Król, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
O sprawcy wiemy niewiele. Z naszych ustaleń wynika, że 15-latek został skierowany do ośrodka w Łańcucie m.in. za ogólną demoralizację, za zniszczenie mienia oraz czyny, o których mówi art. 256 kodeksu karnego, czyli rozpowszechnianie materiałów propagujących treści faszystowskie lub inny ustrój totalitarny.
Co dalej?
Po rozpoznaniu okoliczności morderstwa, Sąd Rodzinny w Łańcucie przekazał akta sprawy do Sądu Rejonowego w Myszkowie (instancji właściwej ze względu na pochodzenie 15-latka), który miał zdecydować o tym, czy chłopak odpowie za zabójstwo jako osoba nieletnia lub jako osoba dorosły, co mogłoby się wiązać z karą długoletniego więzienia.
4 grudnia 2020 roku zapadła decyzja w tej sprawie.
- 4 grudnia sprawę przekazano do prokuratury w Łańcucie. Sąd zdecydował, że 15-latek może odpowiadać jako dorosły. Nie jest to ostateczna decyzja. Stroną przysługuje prawo do zażalenia.
- wyjaśnia Dominik Bogacz, pełniący funkcję rzecznika prasowego Sądu Rejonowego w Myszkowie.
Zgodnie z informacjami, jakie usłyszeliśmy od rzecznika, strony miały 7 dni na złożenie zażalenia. Kluczowa jest data doręczenia pisma o przekazaniu sprawy do prokuratury w Łańcucie. Ta 21 grudnia wystąpiła o uzasadnienie postanowią sądu.
- Czekamy a uzasadnienie decyzji sądu. 21 grudnia wysłaliśmy wniosek. Odpowiedź jeszcze do nas nie dotarła.
- przekonuje Marek Jękot, prokurator rejonowy w Łańcucie.
Do momentu uzyskania przez prokuraturę uzasadnienia sądu, nie możemy mówić, jakoby 15-latek ostatecznie odpowiadał za morderstwo jako osoba dorosła. Przed definitywną oceną wstrzymuje nas także prawo do zażalenia, które może złożyć każda ze stron postępowania.
15-latek oczekuje na rozstrzygnięcie sytuacji na terenie schroniska dla nieletnich w województwie śląskim, gdzie przybywa zgodnie z decyzją sądu rodzinnego.
rafal.bolanowski@korso.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.