reklama

Kiedyś był tutaj znany ośrodek narciarski i kurort turystyczny. Sianki - bieszczadzka wieś, której już nie ma [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historia Sianki - przed drugą wojną światową znajdował się tam znany ośrodek narciarski. Działały trzy schroniska turystyczne, kilka domów letniskowych, liczne pensjonaty i restauracje. Zlokalizowana była tu również skocznia narciarska oraz tor saneczkowy. Bieszczadzkie wspomnienia.
reklama

Sianki to miejscowość powstała około 1565 roku przez Kmitów. Swoją nazwę wzięła od źródeł Sanu, u którego źródeł została założona. Ostatnimi jej właścicielami, od początku XVIII wieku do 1939 roku była rodzina Stroińskich. Pod koniec XIX wieku wieś liczyła 355 mieszkańców różnych narodowości i wyznań, a pod koniec lat trzydziestych ubiegłego wieku nawet 1500 mieszkańców.

Od 1772 do 1918 roku wieś znajdowała się pod zaborem, w austriackiej Galicji, a od 17 września 1939 roku Sianki były wsią graniczną pomiędzy Niemcami, a ZSRR. Od 1951 roku zostały podzielone pomiędzy Polskę, a Ukrainę.

Obecnie w tym miejscu, po polskiej stronie wsi, możemy zobaczyć pozostałości po cerkwi oraz nagrobki Klary i Franciszka Stroińskich - ostatnich właścicieli tych terenów. Zrekonstruowano też w 1993 roku mury kaplicy. To miejsce nazywane jest "Grobem Hrabiny".

Wieś Sianki została po drugiej wojnie światowej całkowicie wysiedlona. Po polskiej stronie nie jest teraz zamieszkana, natomiast po drugiej stronie Sanu, w ukraińskich Siankach, toczy się życie. Mieszka tam około 550 mieszkańców, jest dworzec kolejowy na linii Użohrod – Lwów.

KRÓLOWAŁY NARTY

W okresie dwudziestolecia międzywojennego wieś była również znanym ośrodkiem narciarskim i turystycznym. Działały tu schroniska, pensjonaty i restauracje. Była skocznia narciarska i tor saneczkowy. Wieś cieszyła się świetnością. W 1936 roku z inicjatywy Przemyskiego Towarzystwa Narciarskiego otwarto wcześniej wspomniane schronisko, zwane Domem Turystycznym Ligi Popierania Turystyki. Posiadało ono wówczas 150 łóżek i stanowiło obiekt Dowództwa Okręgu Korpusu Nr X. 

Był to okazały, luksusowo wyposażony budynek, oferujący około 200 miejsc noclegowych, posiadający bieżącą wodę, centralne ogrzewanie oraz telefon. Jednym z inicjatorów jego budowy, a następnie gospodarzem był Julian Kolankowski,  przemyski pedagog i działacz turystyczny. Obiekt spłonął podczas drugiej wojny światowej. Warto wspomnieć, że w marcu 1936 roku, w Siankach zorganizowano pierwsze narciarskie mistrzostwa polski klubów robotniczych.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama